Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Strzelce Małe. 10 hektarów pól pod wodą, podtopione piwnice. Interweniowała straż pożarna. Wszystko przez zatkany przepust na rzece Uszewce

Robert Gąsiorek
Robert Gąsiorek
Woda zalała teren o powierzchni około 10 hektarów
Woda zalała teren o powierzchni około 10 hektarów Brzesko112.pl
W poniedziałek (24.05) wieczorem pod wodą znalazło się około 10 hektarów łąk i pól uprawnych w miejscowości Strzelce Małe w gminie Szczurowa. Woda dostała się także do trzech piwnic okolicznych budynków. Podtopienia spowodowane były zatkaniem przepustu przy rzece Uszewka.

FLESZ - Lekarze i NFZ będą dzwonić i zachęcać do szczepień

od 16 lat

Ostatnie opady deszczu, choć niezbyt intensywne, dały się we znaki mieszkańcom Strzelec Małych, którzy posiadają swoje pola w pobliżu lądowiska dla samolotów. W poniedziałkowy wieczór rozlewisko utworzyło się na obszarze o powierzchni około 10 hektarów. Woda zaczęła wdzierać także do trzech piwnic okolicznych mieszkańców. Po interwencji wójta Szczurowej na miejsce zadysponowano strażaków z PSP w Brzesku oraz jednostek OSP Szczurowa i Strzelce Małe.

Skoszona trawa i gałęzie zablokowały przepust w Strzelcach Małych

Na miejscu pojawili się także pracownicy Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Krakowie. Okazało się bowiem, że rozlewisko spowodowane było zablokowaniem przepustu na lewym wale rzeki Uszewka.

- Sytuacja spowodowana było wciągnięciem do przewodu przepustu skoszonych traw z pobliskich łąk oraz gałęzi pozostawionych po wycince drzew przez rolników w bezpośrednim sąsiedztwie lewego wału przeciwpowodziowego od strony odpowietrzanej - informuje Magdalena Gala, rzecznik prasowy RZGW w Krakowie.

Firma zajmująca się utrzymaniem wałów i śluz przystąpiła do udrażniania przepustu. Niestety duży poziom wody ograniczył możliwość pełnego udrożnienia śluzy.

Problem powraca przy każdych większych opadach deszczu

Strażacy przystąpili więc do wypompowywania wody z zalanych terenów. Do tego celu ściągnęli z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej w Brzesku pompę o wysokiej wydajności. Działania trwały blisko sześć godzin.

- Bez interwencji strażaków, ta woda stałaby dwa tygodnie, tym bardziej, że zapowiadane są kolejne opady - mówi Zbigniew Moskal, wójt gminy Szczurowa.

Samorządowiec przyznaje, że tereny przy rzece Uszewce w pobliżu lądowiska w Strzelcach Małych zalewane są bardzo często. Praktycznie gdy tylko nastąpią większe opady deszczu, tworzą się duże rozlewiska na okolicznych polach.

- Mamy w tej sprawie w najbliższym czasie rozmawiać z Wodami Polskimi. Mam nadzieję, że uda się rozwiązać jakoś ten problem - przyznaje wójt gminy Szczurowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto