Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Skrzyszów. Nauczycielka winną znęcania, choć sąd nie zdecydował się jej ukarać

Robert Gąsiorek
Do znęcania się nad uczennicą doszło w Szkole Podstawowej nr 1 im. Jana Pawła II w Skrzyszowie
Do znęcania się nad uczennicą doszło w Szkole Podstawowej nr 1 im. Jana Pawła II w Skrzyszowie Robert Gąsiorek
Maria N. stanęła przed sądem za postępowanie wobec jednej z uczennic I klasy podstawówki. Rodzice dziewczynki są zadowoleni z werdyktu. - Chcieliśmy, żeby prawda wyszła na jaw - dodają.

Jedenastoletnia Karolina powoli zapomina o traumie, którą przeszła w pierwszej klasie podstawówki, gdy jej wychowawczynią Maria N. - Jeszcze czasami wracają do niej tamte wspomnienia, ale tych chwil jest już zdecydowanie mniej. Teraz ma już wspaniałych nauczycieli - zaznacza Paweł, ojciec Karoliny.

To właśnie dzięki uporowi rodziców dziewczynki, kontrowersyjne zachowanie nauczycielki znalazło epilog w sądzie. Najpierw przez nich, a potem także przez śledczych, kobieta została oskarżona o znęcanie się psychiczne nad dziewczynką. Znamiona przestępstwa wyczerpywało krytykowanie pierwszoklasistki, poniżanie jej i ośmieszanie przed rówieśnikami. Temida warunkowo umorzyła ostatnio postępowanie w głośnej sprawie na okres roku próby. - Sąd uznał winę oskarżonej, jednak powstrzymał się od wymierzenia jej kary oraz skazania - zaznacza sędzia Tomasz Kozioł, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Tarnowie. - Ustalono, że stopień szkodliwości czynu nie jest znaczny, oskarżona nie była wcześniej karana za przestępstwo umyślne i zachodzi pozytywna prognoza kryminologiczna - dodaje.

Dramat dziewczynki rozpoczął się we wrześniu 2013 roku i trwał do wiosny roku następnego. Rodzice zauważyli, że ich córka panicznie boi się chodzić do szkoły. Jako powód podała surowe traktowanie przez nauczycielkę nauczania początkowego Marię N. Kobieta miała karcić dziewczynkę za najmniejsze przewinienia i określać ją mianem „najgorszej w szkole”. - Chcieliśmy do sprawy podejść polubownie, porozmawiać z nauczycielką i wyjaśnić sytuacje, które są dla nas dyskusyjne. Mieliśmy nadzieję, że po tym zmieni nastawienie do córki. Efekt był jednak odwroty, a pani bardziej gnębiła dziecko - podkreśla Paweł.

Rodzice Karolinki postanowili umieścić w plecaku pociechy dyktafon, aby przekonać się czy mała nie przesadza. Odsłuchanie nagrań wstrząsnęło nimi. Usłyszeli, jak wychowawczyni krzyczy na dzieci, a Karolinę nazywa „gówniarą”. O wszystkim zawiadomili dyrektora Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Skrzyszowie oraz tarnowskich śledczych. Nauczycielka, nie przyznawała się do winy. Sama oskarżyła pana Pawła o zniesławienia, a dyrektora szkoły o mobbing. Obydwie sprawy przegrała.

Prokuratura Rejonowa w Tarnowie pierwsze śledztwo w sprawie znęcania umorzyła we wrześniu 2014 r., ale po zażaleniu rodziców ponownie przyjrzała się sprawie. Decydująca o skierowaniu do sądu aktu oskarżenia okazała się opinia przygotowana przez biegłego psychologa.

Zachowaniem Marii N. zainteresowało się również kuratorium. Kobieta została ukarana naganą. Odwołała się do Ministerstwa Edukacji. - Sprawa została umorzona i uchylona w całości po decyzji odwoławczej komisji dyscyplinarnej dla nauczycieli przy ministerstwie - mówi Dorota Skwarek, rzecznik dyscypliny w Małopolskim Kuratorium Oświaty.

Dla rodziców Karoliny ważniejsza jest decyzja sądu. - Nie zabiegaliśmy o to, aby pani N. poszła do więzienia, tylko o to, aby prawda wyszła na jaw i żeby do takich sytuacji już nie dochodziło - zaznacza pan Paweł. Twierdzi, że od czasu ujawnienia sprawy rodzina stała się obiektem ataków zwolenników nauczycielki. Tarnowska policja prowadzi nawet postępowanie w sprawie usiłowania potrącenia samochodem żony pana Pawła. Maria N. już nie uczy, przeszła na emeryturę. a ą

Co grozi nauczycielom?

Wobec każdego pedagoga, który dopuścił się czynu naruszającego godność zawodu lub nie wykonuje swoich obowiązków należycie może zostać wszczęte postępowanie dyscyplinarne.

Kary nauczycielom wymierzają komisje dyscyplinarne, które działają w I instancji przy wojewodach. II instancją są komisje dyscyplinarne przy Ministrze Edukacji Narodowej oraz komisja działająca przy Ministrze Kultury i Ochrony Dziedzictwa Narodowego - właściwa w sprawach dyscyplinarnych nauczycieli szkół artystycznych.

Nauczyciel może zostać ukarany naganą z ostrzeżeniem, zwolnieniem z pracy oraz wydaleniem z zawodu nauczyciela.

Pierwsze dwie kary podlegają zatarciu po upływie 3 lat od dnia doręczenia nauczycielowi prawomocnego orzeczenia o ukaraniu. Pedagog może zostać jeszcze ukarany zwolnieniem z pracy z zakazem przyjmowania ukaranego do pracy w zawodzie nauczycielskim w okresie 3 lat od werdyktu.

WIDEO: Będzie nowa droga Brzesko - Nowy Sącz

Źródło: Tarnowskie Media sp. z o.o.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto