Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Samochód bez kierowcy na autostradzie z Krakowa do Tarnowa? Testowy przejazd trzeba było odwołać przez... przepisy

Paweł Chwał
Paweł Chwał
Testowe jazdy autonomicznego, bezzałogowego busa w Gdańsku
Testowe jazdy autonomicznego, bezzałogowego busa w Gdańsku Przemysław Świderski
Zapowiadane na bieżący tydzień testy autonomicznego samochodu na autostradzie A4 w Małopolsce zostały na razie odwołane. GDDKiA odmówiła zgody na ich przeprowadzenie, tłumacząc to brakiem specjalnych tablic rejestracyjnych dla pojazdu sterowanego przez komputer.

Zautomatyzowany, poruszający się bez kierowcy pojazd, pokonać miał blisko 100-kilometrowy odcinek autostrady A4 pomiędzy węzłami Kraków Skawina i Tarnów Centrum, i z powrotem. Co istotne przejazd bezzałogowego wynalazku odbyć miał się w normalnych warunkach drogowych, bez wstrzymywania ruchu i zamykania A4. Pojazd jechać miał w kolumnie innych, zabezpieczających go samochodów.

- Musieliśmy odmówić możliwości przeprowadzenia testów z przyczyn formalnych. Mamy nadzieję że wnioskodawca przedstawi wymagane prawem dokumenty i będzie można bezpiecznie zrealizować testy - tłumaczy Jan Krynicki z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Chodzi o wyrobienie tzw. zielonych tablic rejestracyjnych, które według obowiązujących od lipca przepisów, powinien posiadać pojazd badawczy poruszający się po polskich drogach.

Za projektem stoi firma Aptiv, dostarczająca nowoczesne technologie dla branży motoryzacyjnej, przy wsparciu GDDKiA.

- Jesteśmy otwarci na możliwości realizacji testów pojazdów autonomicznych. Wspieramy wszelkie, możliwe z prawem działania rozwijające gospodarkę, a więc i gałąź motoryzacji jaka są pojazdy autonomiczne oraz inne innowacje powiązane z infrastrukturą drogową - dodaje Jak Krynicki.

O planowanych testach nic na razie nie wiedzą policjanci tarnowskiej drogówki, nadzorujący odcinek autostrady od Bochni po Tarnów. - Mam nadzieję, że kiedy data testu będzie już ustalona, zostaniemy o wszystkim uprzedzeni - mówi nadkom. Sebastian Bąk, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego tarnowskiej policji. Do pomysłu wprowadzenia na szerszą skalę samochodów autonomicznych podchodzi z dystansem. - Nawet najlepszy komputer nie jest w stanie przewidzieć wszystkich sytuacji na drodze. Nowinki techniczne na pewno się przydają i poprawiają bezpieczeństwo na drodze, ale jednak człowieka trudno będzie zastąpić za kierownicą - maszyną - zauważa.

Pierwszy bezzałogowy, elektryczny minibus kursuje testowo od piątku po ulicy Karwieńskiej w Gdańsku (zobacz zdjęcia). Rolę kierowcy przejęły w nim zamontowane czujniki i system GPS. Tam realizowany jest z kolei projekt o nazwie "Sohjoa Baltic", który obejmuje również inne nadbałtyckie kraje.

FLESZ: Nowe fotoradary. Będzie ich dwa razy więcej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Samochód bez kierowcy na autostradzie z Krakowa do Tarnowa? Testowy przejazd trzeba było odwołać przez... przepisy - Gazeta Krakowska

Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto