Ryglice promowały się w Tarnowie
Pierwszym przystankiem na trasie wakacyjnego objazdu kraju był Tarnów. Na placu Sobieskiego grał i śpiewał na ludową nutę reprezentacyjny zespół - „W kuźni u kowala”, przed którym stała duża drewniana skrzynia, wypełniona galanterią drzewną, z której słyną Ryglice.
Burmistrz wraz z przedstawicielami gminy obdarowywali deseczkami kuchennymi, drewnianymi łyżkami i wałkami oraz zabawkami z wypalonym logo Ryglic lub zdjęciem spichlerza dworskiego - mieszkańców Tarnowa i gości, którzy z zaciekawieniem zatrzymywali się na pl. Sobieskiego i przyglądali się tej niecodziennej akcji.
Dodatkowo w ich ręce trafiały ulotki zachwalające uroki Ryglic i zachęcające do odwiedzin tej pogórzańskiej gminy oraz mogli skosztować wiejskiego, świeżo upieczonego chleba, którym częstowano tarnowian.
Ryglice zamierzają objechać całą Polskę
- Zaczynamy od Tarnowa, ale chcemy odwiedzić wszystkie miasta wojewódzkie i inne, większe w całej Polsce. Ryglice mają do zaoferowania bardzo dużo. To idealne miejsce do wypoczynku, wyciszenia i regeneracji sił, z dużą ilością lasów, malowniczych wzniesień oraz terenów do spacerów i wycieczek, a powietrze mamy krystalicznie czyste – zachwala Paweł Augustyn, burmistrz Ryglic.
Akcja promocyjna planowana jest do końca wakacji. W gminie liczą na to, że przyciągną w ten sposób do Ryglic turystów, którzy szukają na wypoczynek malowniczo położonych, nieskażonych przemysłem terenów, z licznymi szlakami, dobrą bazą noclegową i agroturystyczną, gdzie nie ma tłumów.
Ryglice jednocześnie promują się jako idealne miejsce na grzybobranie. W tym roku – już po raz drugi – zainicjowany został w nich ogólnopolski sezon grzybiarski.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Wakacyjna moda prosto z tarnowskiego Burku dlań pań, panów, dzieci [ZDJĘCIA, CENY]
- Julia, "Królowa życia" z Tarnowa, maluje zwłoki i projektuje trumny
- Nowe atrakcje zaledwie pół godziny drogi z Tarnowa. Latoszyn-Zdrój rozwija ofertę
- Które miasta regionu tarnowskiego wyludniają się, a gdzie populacja rośnie? [RANKING]
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?