Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ryglice-Tuchów. Z baru szybkie obsługi ukradli mięso i frytki i urządzili sobie ucztę

Paulina Marcinek-Kozioł
Paulina Marcinek-Kozioł
archiwum tarnowskiej policji
Trzej mieszkańcy Ryglic okazali się złodziejami, którzy z baru szybkiej obsługi ukradli 5 kilogramów mięsa na kebaby oraz 2,5 kilograma frytek.

Do włamania doszło końcem maja. Z baru szybkiej obsługi pod Tuchowem 20, 21 i 24-latek ukradli kilka kilogramów mięsa na kebab i frytek.

Na tym jednak nie koniec. W połowie czerwca, używając szlifierki kątowej, próbowali włamać się do lodziarni położonej tuż obok baru. Szlifierka w trakcie skoku zepsuła się, a włamywacze salwowali się ucieczką.

Po zatrzymaniu przez tuchowskich policjantów do wszystkiego się przyznali. Tłumaczyli, że mięso z frytkami zjedli tuż po skoku. Odpowiedzą za kradzież i usiłowanie kradzieży z włamaniem.

WIDEO: Pyszne lody dla ochłody. Jak stworzyć przysmak bez cukru?

Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Ryglice-Tuchów. Z baru szybkie obsługi ukradli mięso i frytki i urządzili sobie ucztę - Gazeta Krakowska

Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto