Policjanci z Rybnika zlikwidowali plantację marihuany, którą 27-letnie mieszkaniec tego miasta, hodował w domowej piwnicy. Stróże prawa zabezpieczyli 1100 działek marihuany oraz 11 krzewów konopi indyjskich. Za popełnione przestępstwa zatrzymanemu 27-latkowi grozi do 10 lat więzienia.
- Z zebranych przez funkcjonariuszy informacji wynikało, że mieszkaniec Rybnika na terenie domu, w pomieszczeniach piwnicznych uprawiał krzewy konopi indyjskich. Stróże prawa po zgromadzeniu niezbędnych informacji postanowili odwiedzić to miejsce. Okazało się, że w pomieszczeniu obok kotłowni, mężczyzna miał plantację, gdzie w specjalnie przygotowanych namiotach hodował krzewy konopi indyjskich. Policjanci zatrzymali sprawcę procederu oraz zabezpieczyli hodowane rośliny oraz przygotowany do użycia susz roślinny - mówi Bogusława Poloczek z rybnickiej policji.
Dzisiaj zatrzymany został doprowadzony do rybnickiej prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty popełnienia przestępstw z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Prokurator zastosował wobec podejrzanego środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego oraz poręczenia majątkowego. Za popełnione przestępstwa grozi mu do10 lat więzienia.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?