Rekordowy kontrakt zbrojeniowy Zakładów Mechanicznych w Tarnowie. Prawie dwa miliardy złotych firma zarobi w ramach projektu Pilica+

Dla tarnowskich Zakładów Mechanicznych system "Pilica" nie jest czymś nowym. Spółka od 2016 roku realizuje bowiem kontrakt wart 750 mln zł na dostawę sześciu zestawów uzbrojenia, pozwalającego zwalczać bezzałogowe systemy powietrzne, śmigłowce, samoloty, a nawet rakiety manewrujące. Kilka z nich trafiło już na wyposażenie polskiej armii.

Postęp technologiczny oraz obserwacja konfliktu na Ukrainie sprawiły, że podjęto decyzję o udoskonaleniu "Pilicy", aby skuteczniej chronić polskie niebo. Dlatego też powstał projekt "Pilica+". W jego ramach podpisano nową umowę, która zakłada dostarczenie do polskiej armii 16 kolejnych zestawów, a także uzupełnienie sześciu, które zostały już wyprodukowane lub są na etapie tworzenia.

Zestawy Rakietowo-Artyleryjskie "Pilica+" będą wyposażone w elementy, które posiadały już wcześniej wyprodukowane egzemplarze w ramach projektu "Pilica".

Będzie to stanowisko dowodzenia, sześć jednostek ogniowych z armatami 23 mm i wyrzutniami Grom/Piorun wraz z ciągnikami artyleryjskimi, podsystemem łączności oraz zabezpieczenie logistyczne w postaci wozów amunicyjnych i pojazdów transportowych.

"Pilica+" będzie rozszerzona dodatkowo o wyrzutnie rakietowe krótkiego zasięgu z brytyjskimi pociskami CAMM, armaty przeciwlotnicze z amunicją programowalną, a także stworzone przez tarnowskich konstruktorów systemy do zwalczania dronów.

- Pilica+ uzupełnia budowaną przez armię wielowarstwową osłonę przeciwlotniczą i przeciwrakietową polskiego nieba. Wojna na Ukrainie pokazuje, jak ważną rolę odgrywa właśnie najniższa warstwa tarczy antyrakietowej pozwalająca skutecznie zwalczać m.in. bezzałogowe statki powietrzne - podkreśla Sebastian Chwałek, prezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej.

Konsorcjum wchodzące w skład PGZ zajmie się produkcją poszczególnych elementów "Pilicy+". W jego skład wchodzą: PIT-RADWAR, PCO, Jelcz, Mesko, Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Centrum Techniki Morskiej, Wojskowe Zakłady Uzbrojenia oraz Wojskowe Zakłady Elektroniczne. Całość systemu montowana jest w tarnowskich Zakładach Mechanicznych.

Umowa podpisana z Agencją Uzbrojenia ma wartość blisko 3 miliardów złotych. Zdecydowana większość tych pieniędzy, bo prawie 2 miliardy trafią do lidera konsorcjum, czyli Zakładów Mechanicznych w Tarnowie.

- Tak wysokiego kontraktu w całej naszej historii jeszcze nie mieliśmy. To zapewni stabilność firmy, ale też jej dynamiczny rozwój na najbliższe lata - mówi w rozmowie z "Gazetą Krakowską" Henryk Łabędź, prezes ZM Tarnów.

Spółka myśli już o budowie nowej hali produkcyjnej, a także zakupie maszyn niezbędnych do produkcji uzbrojenia. Zapowiada także zwiększanie zatrudnienia.

Oprócz "Pilicy+" Mechaniczne realizują już kilka innych kontraktów dla polskiej armii. Niedawno podpisano umowę na dostawę 50 karabinów wyborowych BOR, a negocjowana jest dostawa kolejnych kilkudziesięciu sztuk wielkokalibrowych karabinów wyborowych TOR produkowanych również w Tarnowie.

Firma z Tarnowa tworzy również elementy do innych systemów obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej takich jak "Narew" czy "Wisła".

- Jestem bardzo dumny, bo obecnie nie ma systemów w polskiej armii, w których tworzenie nie byłyby zaangażowane Zakłady Mechaniczne. To świadczy o naszej pozycji - zaznacza prezes Łabędź.