Radłów. Kolejne karetki wyruszyły spod Tarnowa na Ukrainę. Pomoc dla szpitali w Charkowie zorganizowała Fundacja Moc Przyszłości

W Radłowie spaloną karetkę dla Ukrainy zastąpiły cztery ambulanse

Kiedy początkiem marca spłonęła karetka w Radłowie, która miała wyruszyć wraz z konwojem na Ukrainę, a druga została wskutek pożaru uszkodzona, Fundacja Moc Przyszłości zorganizowała zbiórkę w internecie na zakup nowej. Odzew ludzi był ogromny.

Już następnego dnia dzięki reakcji wojewody małopolskiego jeden ambulans fundacji przekazał Podhalański Szpital Specjalistyczny w Nowym Targu.

Dzięki akcji prowadzonej na portalu zrzutka.pl udało się również zebrać pieniądze na zakup trzech kolejnych, które już w środę (29 marca) wyruszyły na Ukrainę. Razem z nimi pojechała także uszkodzona wskutek pożaru w marcu karetka. Naprawiono ją dzięki wsparciu Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach.

- Cieszę się, że tą jedną spaloną karetkę zastąpiły cztery. Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki zło zamieniło się dobro. Karetki są tam bardzo potrzebne, bez nich nie będą w stanie ratować ludzi – podkreśla Diana Dembicka-Mączka, prezes Fundacji Moc Przyszłości.

Karetki spod Tarnowa trafią do szpitali w Charkowie

Ambulanse mają służyć szpitalom w Charkowie, zajmujących się leczeniem rannych żołnierzy, cywilów, ale także chorych i tych, którzy potrzebują pomocy. Fundacja Moc Przyszłości chciałaby także kupić kolejny ambulans. Pilnie potrzeba karetki dla szpitala w Charkowie, do którego trafiając najciężej ranni w wyniku działań wojennych, dlatego zbiórka trwa nadal. Link do zbiórki

- Potrzeby są bardzo duże, bo Rosjanie na pierwszy cel biorą samochody ratownicze w tym ambulanse i do nich strzelają – podkreśla Diana Dembicka-Mączka.

Oprócz karetek na Ukrainę wyruszył także konwój humanitarny. Fundacja Moc Przyszłości przygotowała 800 paczek dla ludności cywilnej.

Wiosna w Tarnowie coraz bliżej. Łabędzie wróciły do Parku Strzeleckiego i na Piaskówkę