Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przed "Jaskółkami" ciężki i ważny mecz

R. Kieroński, K. Hynek
Tarnowianie muszą znaleźć sposób na pokonanie Australijczyka Leigha Adamsa
Tarnowianie muszą znaleźć sposób na pokonanie Australijczyka Leigha Adamsa Roman Kieroński
Wygrać rewanżowy pojedynek z "Leszczyńskimi Bykami", przekazać rywalom "czerwoną latarnię " - to zadania stojące przed żużlowcami Tauron Azotów. Nie będą to zadania łatwe. Przed tygodniem na Torze im. A. Smoczyka zdecydowane zwycięstwo odnieśli podopieczni byłego trenera "Jaskółek" Romana Jankowskiego.

W pewnej wygranej nie przeszkodziła im nawet absencja wychowanka Unii Tarnów Janusza Kołodzieja. "Jankes", spokojny o końcowy rezultat, postanowił nie ryzykować zdrowia mającego wcześniej groźny upadek w Rybniku "Koldiego". Teraz Janusz będzie już prawdopodobnie gotowy do jazdy. Wczoraj trenował w Krakowie, ale w razie złego samopoczucia goście mogą zastosować zastępstwo zawodnika.

Wciąż nie wiadomo, czy w niedzielnej potyczce wystąpi Martin Vaculik, który zmaga się z zapaleniem łąkotki bocznej. Słowak od początku tygodnia uczęszcza na różnego rodzaju zabiegi. - Decyzja o tym, czy Martin będzie w stanie jechać w najbliższym meczu, zapadnie dzisiaj - wyjaśnia szkoleniowiec tarnowian Marian Wardzała. Właśnie na sobotni wieczór, w porze meczu (godz. 20), zaplanowany jest generalny trening tarnowskiej ekipy. Wystąpią w nim wszyscy zawodnicy przewidziani do składu na niedzielny mecz. - Musimy przyzwyczaić się do warunków. Tor o tej porze zachowuje się inaczej niż np. o godzinie szesnastej - mówi Wardzała.

Niewykluczone, że w sobotę w Tarnowie pojawi się Patrick Hougaard, który powalczy o podstawową siódemkę z niespełniającym oczekiwań Tomaszem Jędrzejakiem. Młody Duńczyk wystartował w tym roku tylko raz z jaskółką na plastronie. Niestety, jego występ w Toruniu - podobnie jak całej drużyny - okazał się wielką klapą. Nie ulega jednak wątpliwości, że tarnowski tor jest dla niego dużo mniej tajemniczy niż toruńska MotoArena.

Jedno w porównaniu z poprzednimi meczami pozostaje niezmienne. Przygotowanie tarnowskiego owalu. - U nas jest "skała" i będzie "skała". Oczywiście, jeśli wytrzyma pogoda W przygotowaniu twardej nawierzchni upatruję szansy na sukces - twierdzi trener "Jaskółek ".

Marian Wardzała swój optymizm uzasadnia ostatnimi przebłyskami formy Krzysztofa Kasprzaka. - Widziałem wreszcie Krzyśka walczącego. Mam nadzieję, że podobnie będzie w niedzielę. Choć on na pewno zdaje sobie sprawę, że to nie jest jeszcze to - dodaje.

Przewidywane składy
Unia Leszno: 1. Jarosław Hampel, 2. Troy Batchelor 3. Janusz Kołodziej, 4. Damian Baliński, 5. Leigh Adams, 6. Sławomir Musielak, 7. Jurica Pavlic.

Tauron Azoty Tarnów: 9. Bjarne Pedersen, 10. Marcin Rempała, 11. Sebastian Ułamek, 12. Tomasz Jędrzejak, 13. Krzysztof Kasprzak, 14. Szymon Kiełbasa, 15. Martin Vaculik.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Przed "Jaskółkami" ciężki i ważny mecz - Tarnów Nasze Miasto

Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto