Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prezydent w slipkach

(J)
Prezydent Rojek dał się w końcu namówoć na kąpiel.	Fot. Jerzy KOSIBA
Prezydent Rojek dał się w końcu namówoć na kąpiel. Fot. Jerzy KOSIBA
Prawie dwa miesiące po wstępnym terminie oddania, udało się wreszcie w sobotę uroczyście otworzyć nowoczesną pływalnię przy ulicy Piłsudskiego w Tarnowie.

Prawie dwa miesiące po wstępnym terminie oddania, udało się wreszcie w sobotę uroczyście otworzyć nowoczesną pływalnię przy ulicy Piłsudskiego w Tarnowie. Zdopingowany dopiero przez jednego z radnych, prezydent miasta także znalazł się w wodzie. Nie zgodził się jednak na skok w garniturze.

Pierwotnie basen przy ulicy Piłsudskiego (powstały na części dawnego basenu otwartego) miał zostać uruchomiony na Dzień Dziecka. Problemy techniczne, awarie itp.

spowodowały, że uroczysty odbiór nastąpił dopiero w minioną sobotę. Trzeba jednak przyznać, że tarnowianie z kąpieli w nowym obiekcie mogą już korzystać od paru tygodni.

? Z naszego obiektu skorzystało już prawie cztery tysiące osób. W ciągu dnia często się zdarza, że stoją tu długie kolejki chętnych do wejścia ? twierdzi kierownik basenu Marcin Budzyński ? Nawet biorąc pod uwagę fakt, że po początkowym okresie większego zainteresowania, frekwencja nieco spadnie, to obiekt powinien przynosić zysk i miasto nie będzie musiało do niego dopłacać.

Jak sprawdziliśmy wśród tarnowian największym zainteresowaniem cieszą się na nowym basenie hydromasaże oraz 90-metrowa zjeżdżalnia.

Sobotnia uroczystość otwarcia okazała się w rzeczywistości organizacyjną wpadką. Na czas nie dotarł bowiem umówiony ksiądz, który obiekt miał poświęcić. Liczni goście (w tym większość radnych) po godzinnym oczekiwaniu zdecydowali się porzeciąć wstęgę bez księdza i zwiedzić obiekt. Dopiero potem ściągnięty awaryjnie duszpasterz ksiądz Bogdan poświęcił kąpielisko.

Tuż po poświęceniu zachęcano prezydenta Józefa Rojka by ten w garniturze dokonał inauguracyjnego skoku. Włodarz miasta nie dał się jednak namówić na to.

Jeden z radnych Wojciech Prorok, ku zawstydzeniu pozostałych, błyskawicznie pozbył się ubrania i w kąpielówkach skoczył do wody. Zachęcony tym prezydent, też się rozebrał i wkrótce goście mogli go zobaczyć sprawnie pokonującego puściuteńki chwilowo basen. Potem można było tam podziwiać pokazy ratownictwa wodnego i zawody sportowe najmłodszych, ale też najstarszych pływaków.

Pływalnia, prowadzona przez Tarnowski Ośrodek Sportu i Rekreacji ? to właśnie dyrektor TOSiR Edward Rusnarczyk był pomysłodawcą przebudowy starego basenu ? posiada nie tylko główny basen (25 x 12,5 metra), ale także mniejszy basen dla dzieci, brodzik, hydromasaże oraz zjeżdżalnię. Obiekt jest ciekawie rozwiązany architektonicznie. Jego budowa (prowadzona przez ABM Solid) rozpoczęła się w połowie ubiegłego roku. Jak dowiedzieliśmy się zużyto na nią ponad 150 tysięcy cegieł, 190 ton stali i ponad 5500 metrów kwadratowych glazury. Różnego rodzaju instalacje i filtry łączy ponad 2,5 kilometra rur. Cała inwestycja kosztowała ponad 11 milionów złotych.

Władze miasta już teraz myślą o odpowiednim zagospodarowaniu kilku hektarów okolicznych gruntów. W najbliższym planie jest m.in. zbudowanie otwartego basenu na miejscu niecki starego (jej resztki wciąż znajdują się obok nowego obiektu). Na inwestycję tą nie ma jednak na razie w kasie miejskiej żadnych pieniędzy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto