Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prezydent Tarnowa z podwyżką, ale starosta tarnowski zarobi znacznie więcej! Podwyżki przyznali sobie też radni miejscy

Robert Gąsiorek
Robert Gąsiorek
Roman Ciepiela i tarnowscy radni będą zarabiali więcej
Roman Ciepiela i tarnowscy radni będą zarabiali więcej archiwum
W zwroty akcji obfitowała czwartkowa (25 listopada) sesja Rady Miejskiej w Tarnowie. Radni przegłosowali podniesienie wynagrodzenia prezydentowi Romanowi Ciepieli do ponad 16 tys. zł, mimo że ten chciał się z tego w ostatniej chwili wycofać. Daleko mu będzie jednak do pensji starosty tarnowskiego Romana Łucarza.

FLESZ - Podwyżki i mniej biurokracji? Czarnek zapowiada zmiany

od 16 lat

O ile o podwyżce wynagrodzenia dla prezydenta Tarnowa mówiło się od kilku dni, to zupełnym zaskoczeniem był projekt uchwały w sprawie podniesienia diet dla tarnowskich radnych. Sami rajcy przedstawili go rankiem, w dniu sesji. Za włączeniem tego punktu pod obrady sesji głosowało 24 z 25 radnych. Przeciwny był jedynie Marek Ciesielczyk.

Zaskakujący ruch wykonał natomiast prezydent Roman Ciepiela, który prosił radnych o zdjęcie z porządku obrad uchwały w sprawie ustalenia dla niego nowego wynagrodzenia. Tłumaczył, że po dyskusji na posiedzeniu komisji statutowej chciałby dopiero na kolejnej sesji przedstawić radnym interpretację Kancelarii Prezesa Rady Ministrów dotyczącą nowych regulacji płacowych w samorządzie.

W głosowaniu jego wniosek przepadł i punkt podwyżkowy pozostał w programie sesji.

Diety tarnowskich radnych będą wyższe

Podnoszeniu diet ostro sprzeciwiał się Marek Ciesielczyk, radny niezależny.

- Jesteście świadkami chyba największego skandalu w tej kadencji. Nawet nie chodzi o same podwyżki, chociaż sama próba podwyżek diet dla radnych już jest skandalem, ale w jaki sposób zostało to przeprowadzone. Otóż radni nie otrzymali projektu uchwały wcześniej. Wszystko jest robione na kolanie przed sesją,
a cel jest oczywisty, żeby z zaskoczenia przegłosować tę uchwałę - grzmiał przed głosowaniem, w którym jako jedyny oddał głos przeciw.

Według przegłosowanej uchwały, przewodniczący Rady Miejskiej w Tarnowie będzie otrzymywał po podwyżce 4,2 tys. zł diety miesięcznie (2,5 tys. zł obecnie). Szeregowi radni także zainkasują większe pieniądze. Na przykład radny, który bierze udział w pracach tylko jednej komisji otrzyma 2,1 tys. zł (obecnie ok. 1,6 tys. zł).

Szczegóły miesięcznej diety radnego Tarnowa w zależności od ilości komisji w której pracuje i sprawowanej funkcji:

  • Dieta radnego, który został wybrany do pracy w jednej komisji wynosi 50 proc. kwoty maksymalnej (która wynosi 4,2 tys. zł)
  • Dieta radnego, który został wybrany do pracy w dwóch komisjach wynosi 60 proc. kwoty maksymalnej;
  • Dieta radnego, który został wybrany do pracy w trzech i więcej komisjach wynosi 70 proc. kwoty maksymalnej;
  • Dieta radnego, który został wybrany na przewodniczącego komisji i wiceprzewodniczącego rady zwiększa się o 20 proc. kwoty maksymalnej

Prezydent z podwyżką, ale mniejszą niż początkowo oczekiwał

W projekcie uchwały o pensji prezydenckiej, zapisano podniesienie miesięcznych zarobków Romana Ciepieli z poziomu 10 940 zł brutto do 17 400 zł brutto. Uzasadniano, że jest to średnia wysokość wynagrodzenia ustalona na podstawie minimalnego i maksymalnego wynagrodzenia przysługującego prezydentom miast na prawach powiatu do 300 tyś. mieszkańców.

I tym razem wyraźny głos sprzeciwu wyraził radny Marek Ciesielczyk.

- Trzy razy nie udzieliliśmy wotum zaufania Ciepieli, jakiś powód musiał tego być. I teraz mamy wniosek o podwyższenie wynagrodzenia. Prezydent złożył sam ten wniosek, dziś chwilowo się z tego wycofał, ale radni uparcie chcą przyznać mu tę podwyżkę - podkreślał. - Jestem za odrzuceniem jakiejkolwiek podwyżki dla prezydenta Ciepieli, gdyż uważam, że jest to najgorszy prezydent w historii Tarnowa - dodawał.

Większość radnych poparło jednak uchwałę. Z tym, że zamiast pierwotnej kwoty 17 400 zł brutto, ustalili Romanowi Ciepieli pensję na poziomie 16,5 tys. zł brutto.

Co ciekawe uchwała przeszłą głosami 16 radnych PiS i klubu Nasze Miasto Tarnów. Przeciwni byli rajcy z prezydenckiego obozu Koalicji Obywatelskiej i Marek Ciesielczyk.

- Zgodnie z przepisami musieliśmy prezydentowi Tarnowa podwyższyć wynagrodzenie, tego wymaga od nas nowa ustawa. Jednak ta kwota, która przeszła w głosowaniu jest minimalnym wynagrodzeniem jakie mógł otrzymać - mówi w rozmowie z "Gazetą Krakowską" Mirosław Biedroń, szef klubu PiS w tarnowskiej radzie.

Starosta tarnowski Roman Łucarz zarobi znacznie więcej niż prezydent Tarnowa

Również w innych samorządach uchwalane są podwyżki wójtów, burmistrzów, a także starostów. To efekt przyjęcia przez Sejm uchwały w sprawie wynagrodzeń samorządowców. Ustalono w niej maksymalną pensję na poziomie 20 040 tys. zł (do tej pory mogła wynosić niewiele ponad 12,5 tys. zł).

Romanowi Łucarzowi, staroście tarnowskiemu radni powiatowi jednogłośnie ustalili pensję na maksymalnym dopuszczalnym poziomie 20 040 zł brutto. Do tej pory samorządowiec zarabiał niemal dwa razy mniej.

- Radni podkreślali, że jesteśmy jednym z największych powiatów w Małopolsce, a także sukcesy na polu pozyskiwania środków finansowych, bo tylko w tym roku pozyskaliśmy około 50 milionów złotych - komentuje Roman Łucarz. - Starosta nie pracuje osiem godzin, ale jest dostępny całą dobę. Jeśli są sytuacje kryzysowe to nawet w nocy odbieram telefony - dodaje.

Decyzję o podwyżkach wynagrodzeń podjęto już również w Wietrzychowicach oraz Szerzynach. Tomasz Banek, który zasiada w fotelu wójta gminy Wietrzychowice będzie zarabiał 18 tysięcy brutto, a Grzegorz Gotfryd z gminy Szerzyny niecałe 14 tys. zł. brutto. Obaj do tej pory zarabiali po około 9 tys. zł brutto.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto