FLESZ - Koniec boomu na panele słoneczne?
Deszczomierze i stacje pomiarowe na Białej
Mając w pamięci katastrofalną powódź z 2010 roku na Białej, powiat tarnowski dziesięć lat temu zainicjował prace nad stworzeniem własnego systemu ostrzegania przeciwpowodziowego.
Dzięki współpracy z Interdyscyplinarnym Centrum Modelowania Matematycznego i Komputerowego Uniwersytetu Warszawskiego opracowany został najpierw pilotażowy w kraju program komputerowy. Bazując m.in. na danych dotyczących wielkości opadów i szczegółowych mapach geodezyjnych doliny Białej oraz przekroju samej rzeki, jest on w stanie błyskawicznie przeliczyć i pokazać wirtualnie na ekranie komputera skalę potencjalnego zagrożenia. Informacje na temat tego, jak dużo wody w danym miejscu spadło dostarczają zamontowane w 21 miejscach deszczomierze. Te rozmieszczone są w całej zlewni Białej, również przy jej dopływach, w tym największych, czyli Kąśniance, Szwedce czy Wątoku. Dodatkowo przekazywane są dane ze stacji pomiarowych poziomu wody w Białej, które rozmieszczone są od Bobowej, aż po Tarnów.
Dopełnieniem systemu jest nowoczesny radar meteorologiczny, który stanął w Falkowej na wzniesieniu o wysokości ponad 400 metrów. Z jego dobrodziejstwa skorzystają nie tylko mieszkańcy powiatu tarnowskiego, ale również nowosądeckiego i gorlickiego, przez które również płynie Biała.
- Dotąd mogliśmy korzystać z pomiarów udostępnianych przez radary ogólnopolskie, które niestety położone są daleko od nas i nie dają tak dokładnych danych jak radar, który znajduje się na miejscu. Ten z Falkowej ma zasięg około 70 kilometrów. Pomiarów dokonuje co minutę, a to w przypadku tak zwanych powodzi błyskawicznych czy opadów nawalnych – gwałtownych i zwykle krótkotrwałych jest niezwykle istotne. Ponieważ dzięki temu system może szybciej przeliczyć ilość deszczu, który w danym miejscu spadnie i w razie czego szybciej wysłać ostrzeżenie o tym, że koryto nie pomieści takiej ilości wody i grozi nam powódź – tłumaczy Wiesław Gadziała, dyrektor Wydziału Rozwoju w tarnowskim starostwie.
System wyśle ostrzeżenie o groźbie powodzi
Każdy może już wejść na stronę lsopbiala.pl i wybrać sposób, w jaki chce otrzymywać komunikaty z ostrzeżeniami - czy przez sms czy w formie e-maila. Te będą wysyłane automatycznie do wszystkich subskrybentów, którzy wyrażą taką wolę. W przypadku wielkiej fali płynącej na Białej takie ostrzeżenie mówiące o tym, że rzeka może wystąpić z brzegów dotrze do zainteresowanych 4 godziny wcześniej, a w przypadku powodzi błyskawicznej, związanej z bardzo gwałtownym, lokalnym opadem od pół godziny do godziny wcześniej.
- Z żywiołem trudno wygrać. My powodzi nie zatrzymamy i całkowicie nie wyeliminujemy, ale możemy przeciwdziałać jej skutkom, jeśli odpowiednio wcześniej się na nią przygotujemy – tłumaczy Wiesław Gadziała.
Radar może być wykorzystywany nie tylko dla zlewni Białej, ale również ostrzegać osoby, których domy znajdują się przy innych rzekach w regionie, m.in. Dunajcu, Uszwicy czy Wisłoki. Starostwo tarnowskie zwróciło się już z taką propozycją do władz sąsiednich powiatów: brzeskiego i jasielskiego.
- Znani tarnowianie na Instagramie. Co pokazują w sieci?
- Park Zdrojowy w Ciężkowicach już prawie gotowy [ZDJĘCIA]
- Zuza z "Policjantek i policjantów" to Maryla Morydz z Tarnowa [ZDJĘCIA]
- Wpadki inwestycyjne Tarnowa i okolic, z których śmiała się cała Polska [ZDJĘCIA]
- Najszybciej rozwijające się firmy z Tarnowa i regionu z Diamentami Forbesa
Bądź na bieżąco i obserwuj
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?