Za koryto potoku i jego regulację odpowiada administracyjnie Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Krakowie, a nie urząd gminy, czy marszałek województwa. Utrudniało to pozyskanie pieniędzy i przekonanie Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej do ich przyznania. Starania trwały kilka lat. Teraz wreszcie się udało.
- Czuję wielką, osobistą satysfakcję - mówi Stanisław Rokosz, wójt gminy Dębica, któremu kwestia zabezpieczenia uciążliwego potoku szczególnie mocno leżała na sercu. Twierdzi, że decyzja o przyznaniu dofinansowania na regulację potoku to nie tylko jego sukces, ale zasługa wielu osób, z parlamentarzystami i miejscowymi radnymi na czele. Wszyscy oni wielokrotnie interpelowali w tej sprawie do odpowiedzialnych za kwestie regulacji rzek instytuacji.
Mieszkańcy sołectw położonych nad Ostrą bali się o własne mienie i bezpieczeństwo zawsze, kiedy tylko mocniej zaczynało padać. W samej gmina Dębica szkody spowodowane przez potok trzy lata temu oceniono na trzy miliony złotych. Straty powstałe podczas powodzi w 2010 roku były jeszcze większe - oszacowano je na 5 mln zł.
Informacja z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska, która dotarła do gminy, mówi o przyznaniu dotacji w wysokości 7 mln zł na regulację potoku. Prace obejmować mają przebudowę 11 kilometrów brzegów na terenie sołectw Latoszyn, Gumniska i Braciejowa. Dodatkowo udało się wprowadzić do planu budowę wałów na terenach miejscowości Kędzierz oraz pełną dokumentację na kompleksową regulację Zawadki.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?