FLESZ - Czwarta fala COVID-19 w natarciu
Józef K. w tymczasowym areszcie przebywa już blisko pięć lat. Przez policjantów został zatrzymany w sylwestra 2016 roku. Zdaniem śledczych "Stary Klapa", jak nazywany był w rodzinnym Szczucinie, pomagał swojemu synowi Pawłowi w zabójstwie Iwony Cygan. Józefowi K., podobnie jak jego synowi, grozi dożywocie. Mimo to, rzeszowski sąd, na wniosek obrony oskarżonego, podjął decyzję o uchyleniu tymczasowego aresztu "Staremu Klapie".
- Nadal zachodzi przesłanka dużego prawdopodobieństwa popełnienia przez oskarżonego zarzucanego mu czynu, ale sąd oparł się na informacjach pochodzących od dyrektora zakładu karnego, jak i biegłej z zakresu medycyny, z której wynika, że dalsze utrzymywanie tymczasowego aresztowania stanowiłoby dla osadzonego, szczególnie ciężkie obciążenie, które byłoby sprzeczne z konstytucyjnym prawem humanitarnego traktowania osób pozbawionych wolności - mówi sędzia Tomasz Mucha, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Rzeszowie, gdzie toczy się proces w sprawie zabójstwa Iwony Cygan.
Józef K. musi się stawiać raz miesiącu do komisariatu w Szczucinie
Z informacji, które trafiły do sądu, wynika, że w ostatnim czasie Józef K. mocno podupadł na zdrowiu. Sąd nie informuje z jakimi schorzeniami zmaga się oskarżony, ale jego stan miał się na tyle pogorszyć, że bez pomocy osadzonych z celi, nie jest w stanie wykonywać podstawowych czynności życiowych.
Sąd w Rzeszowie podkreśla także, że proces jest już na takim etapie zaawansowania, że nie ma konieczności osobistego udziału Józefa K. w rozprawach.
- Nie można zupełnie wykluczyć wpływania oskarżonego na relacje innych osób, które jeszcze nie były słuchane przed sądem, ale etap postępowania dowodowego jest już tak zaawansowany, że na tę chwilę to niebezpieczeństwo nie jest wielkie - przekonuje sędzia Mucha.
Uchylając areszt sąd zastosował wobec Józefa K. dozór policji. Oskarżony ma stawiać się do Komisariatu Policji w Szczucinie w każdy pierwszy czwartek miesiąca. Dodatkowo nie może opuszczać kraju.
Prokurator chce wstrzymania decyzji rzeszowskiego sądu
Prokuratura Krajowa nie wyklucza złożenia zażalenia na postanowienie rzeszowskiego sądu w sprawie wypuszczenia Józefa K z aresztu.
- Prokurator wczoraj wniósł o doręczenie tego postanowienia i jednocześnie złożył wniosek o wstrzymanie jego wykonania. Po otrzymaniu pisemnego postanowienia sądu prokurator dokona jego oceny i podejmie decyzję co do ewentualnego złożenia zażalenia - poinformował naszą redakcję dział prasowy Prokuratury Krajowej.
Za kratkami wciąż pozostaje natomiast Paweł K., syn Józefa. Jest on oskarżony o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem Iwony Cygan. Do zbrodni doszło w nocy z 13 na 14 sierpnia 1998 roku. Ciało 17-latki znaleziono nad Wisłą w Łęce Szczucińskiej.
Na ławie oskarżonych zasiada także Renata G.-D. – koleżanka zamordowanej Iwony Cygan, która ma postawione zarzuty składania fałszywych zeznań.
O nadużycie uprawnień lub niedopełnienie obowiązków oraz utrudnianie śledztwa oskarżonych jest ponadto 14 byłych i obecnych funkcjonariuszy policji ze Szczucina i Dąbrowy Tarnowskiej.
Bądź na bieżąco i obserwuj
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?