Planty mogłyby być wizytówką Tarnowa, ale...
Planty dla turystów przyjeżdżających pociągiem do Tarnowa stanowią swoistą bramę, przez którą przechodzą, kiedy idą w kierunku Rynku czy najważniejszych zabytków. Niewielki park w tym momencie nie robi najlepszego wrażenia.
Poszatkowany poprowadzonymi od strony dworca i ul. Krakowskiej traktami, przy których gdzieniegdzie stoją leciwe już ławki, latarnie i kosze na śmieci prezentuje się nieciekawie. Uroku nie dodają mu również opuszczone i pobazgrane malunkami budynki i mur od strony Tarnovii.
- Tworzona jest dokumentacja projektowa. Dotyczy całego kompleksu: zieleń, alejki, ławki, oświetlenie, ogrodzenie, budowa nowej toalety wkomponowanej w przestrzeń. Dokumentacja będzie gotowa w drugim kwartale - wyjaśnia Ireneusz Kutrzuba, rzecznik prasowy prezydenta Tarnowa.
Mówi się również o ulokowaniu na plantach placu zabaw dla dzieci.
Kiedy rozpoczną się prace?
Środki na realizację projektu miasto zamierza pozyskać z programów pomocowych, ukierunkowanych na wsparcie działań rewitalizacyjnych. Jeśli takich nie będzie, przebudowa plant wpisana ma zostać w planach budżetowych na 2024 rok.
Park ma swojego patrona
Planty są częścią, wpisanego do rejestru zabytków, zespołu urbanistycznego otoczenia tarnowskiego dworca kolejowego. Od 2004 rok noszą imię Józefa Jakubowskiego – prawnika, podróżnika, działacza społecznego, inicjatora założenia plant, twórcy Muzeum Miejskiego w Tarnowie. Cały park ma w sumie ponad 2 hektary powierzchni.
Bądź na bieżąco i obserwuj
Reakcja rynku pracy na inflację
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?