Piłka ręczna: czarne chmury nad BKS-em

Czytaj także:Dni Bochni 2011: program, atrakcje, dojazd

Jeżeli nie do końca wiadomo, o co chodzi, chodzi o pieniądze, a w tym konkretnym przypadku ich brak. Bocheński magistrat zarzuca klubowym działaczom brak prawidłowego rozliczenia poprzedniej dotacji, wydatkowania środków niezgodnie z podpisaną wcześniej umową. Burmistrz miasta poinformował więc radnych, że BKS może zgodnie z umową rozliczyć kwotę 250 tys. zł i taką przyznano na rok 2011. Dla prawidłowej działalności klubu jest to stanowczo za mało.
- Faktury są, ale dotyczą okresu sprzed podpisania umowy, dlatego nie zostały przedłożone - wyjaśnia Antoni Noszkowski.

Brak zdecydowanego stanowiska miasta, określającego pomoc dla klubu nie tylko w tym roku ale także na lata następne, spowodował błyskawiczną reakcję głównego sponsora piłkarzy ręcznych bocheńskiego klubu - Stalproduktu S.A.
- Stalprodukt nie przedłuży umowy, zakład postanowił zakończyć sponsorowanie piłkarzy ręcznych - oświadczył przedstawiciel firmy, Ireneusz Trojak.

Dla bocheńskiego sportu byłaby to niepowetowana strata. Zespół jest bez wątpienia wizytówką miasta, najlepszą drużyną w Małopolsce. Mecze szczypiornistów gromadzą w bocheńskiej hali każdorazowo kilkuset kibiców. Nie trafiają więc do kibiców argumenty radnego Wiesława Wnęka, sugerujące, że w drużynie grają głównie "najemnicy".

Radny chyba nie do końca rozumie, że taka jest aktualna tendencja we wszystkich zespołach, we wszystkich dyscyplinach. Poza tym młodzież uprawiająca piłkę ręczną musi się od kogoś uczyć, mieć perspektywę gry w ligowym zespole.
"Światełkiem w tunelu" mogą być jeszcze zaplanowane rozmowy burmistrza z władzami Stalproduktu.

Jeżeli nie przyniosą efektu w postaci zmiany stanowiska, pozostanie bolesna decyzja o rozwiązaniu zespołu. Włożony w ostatnich latach trud trenerów, zawodników i działaczy pójdzie na marne.
Jeszcze bardziej radykalne rozwiązanie proponuje radny Jan Balicki - wycofanie z rozgrywek piłkarskiej drużyny seniorów. Problem w tym, jak na takie rozwiązania zareagują kibice i... wyborcy.

Codziennie rano najświeższe informacje z Tarnowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zamów newsletter!