Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy Wiśnicz. Miał prawie 4 promile i jadąc zygzakiem chciał dotrzeć do pracy, uniemożliwił mu to policjant przed służbą

Paweł Michalczyk
Paweł Michalczyk
36-latek z gm. Lipnica Murowana miał blisko 4 promile alkoholu w wydychanym powietrzu  jechał do pracy
36-latek z gm. Lipnica Murowana miał blisko 4 promile alkoholu w wydychanym powietrzu jechał do pracy archiwum
Prawie 4 promile alkoholu w organizmie miał kierowca dostawczego renaultem, zatrzymany w Nowym Wiśniczu. 36-letni mieszkaniec gminy Lipnica Murowana, jadąc zygzakiem chciał dotrzeć do pracy, na szczęście dalszą jazdę uniemożliwił mu będący jeszcze przed służbą funkcjonariusz z komisariatu w Nowym Wiśniczu.

Do zdarzenia doszło we wtorek 29.08.2022 około godz. 7. Policjant Zespołu Kryminalnego Komisariatu Policji w Nowym Wiśniczu jeszcze przed służbą dostał na swój prywatny numer telefonu wiadomość o nietrzeźwym kierującym pojazdem dostawczym renaultem, który miał jechać w stronę Nowego Wiśnicza. Policjant poinformował oficera dyżurnego, a ponieważ sam jechał w stronę tego miasta, również wypatrywał wskazanego kierowcy.

Jadąc do pracy funkcjonariusz zauważył jadący jedną z głównych ulic Nowego Wiśnicza pojazd. - Biały dostawczy renault powoli jechał w jego kierunku, dlatego zatrzymał swój samochód i wysiadł z niego. Asekuracyjnie wyszedł na przejście dla pieszych i dał kierującemu sygnał do zatrzymania pojazdu - relacjonuje sierż. szt. Daniel Bułatowicz, oficer prasowy policji w Bochni.

Gdy mężczyzna zatrzymał się, policjant wylegitymował się. Okazał legitymację i odznakę, podał stopień, imię i nazwisko, po czym polecił, by kierowca zjechał na pobocze. Kierowca renault zatrzymał się we wskazanym miejscu, a kiedy policjant podszedł do niego i wyczuł od niego woń alkoholu - zabrał mu kluczyki i kazał wysiąść z pojazdu.

- W trakcie przejścia krótkiego odcinka do pobliskiego komisariatu mężczyzna zataczał się i miał trudności z utrzymaniem równowagi. W komisariacie został wylegitymowany, a także sprawdzono jego trzeźwość. Badanie 36-latka z gminy Lipnica Murowana wykazało prawie 4 promile alkoholu w organizmie - dodaje Bułatowicz.

Kierowca renaulta, który pijany jechał do pracy, już stracił prawo jazdy. Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia pojazdów nawet do 15 lat.

Masz informacje? Nasza Redakcja czeka na #SYGNAŁ

Czy Polsce grozi blackout? Zapytaliśmy ekspertów

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Nowy Wiśnicz. Miał prawie 4 promile i jadąc zygzakiem chciał dotrzeć do pracy, uniemożliwił mu to policjant przed służbą - Gazeta Krakowska

Wróć na bochnia.naszemiasto.pl Nasze Miasto