Nie widać końca problemów z odorem w Krzyżu. Jego źródła mieszkańcy szukają w sortowniach odpadów, ale firmy umywają ręce [ZDJĘCIA]

FLESZ - Oszuści podszywają się pod numer ZUS-u

Fetor uprzykrza życie mieszkańcom osiedla na północy Tarnowa od lat. Najgorzej jest w lecie, ale nawet w zimie pojęcie "świeże powietrze" to w Krzyżu abstrakcja .

- Wystarczy, że zawieje wiatr ze wschodu i smród staje się nie do zniesienia. Prania się nawet nie da wywiesić na zewnątrz, bo przesiąka tymi zapachami i nadaje się do prania od nowa, nie mówiąc już o otwarciu okna – mówi Jacek Jarmuła, mieszkaniec dzielnicy i przewodniczący zarządu Osiedla Krzyż.

Nasi rozmówcy są przekonani, że źródło uciążliwości tkwi przy ulicy Komunalnej, gdzie działają instalacje przetwarzania odpadów komunalnych, wysypisko śmieci i kompostownia należące do trzech spółek (MPGK, PUK i FBSerwis Karpatia.) - Najgorzej śmierdzi, jak przekładają bioodpady - mówi Janusz Czarnik z Krzyża.

W ubiegłym roku wielokrotnie zawiadamiano Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska o nieznośnym fetorze. MPGK, PUK i FBSerwis Karpatia były przez WIOŚ kontrolowane kilkukrotnie. Inspektorzy pojawiali się na miejscu w różnych godzinach, celem oceny stopnia uciążliwości zapachowej występującej w rejonie ulicy Komunalnej oraz na osiedlu Krzyż.

Wykonywano obloty instalacji z użyciem drona. W 2021 roku odnotowano około 30-stu takich oględzin. Z chwilą gdy potwierdzano występowanie uciążliwości zapachowych, WIOŚ podejmował czynności kontrolne. Wszczęto m.in. postępowania w sprawie wymierzenia kar administracyjnych, były nakazy uporządkowania odpadów czy nawet mandaty.

- Nasze interwencje niestety nie mają mocy sprawczej. Są stwierdzane nieprawidłowości, spółki się odwołują i na tym sprawa się kończy, a zapach pozostaje – przyznaje Jacek Jarmuła.

Podczas jednej z sesji rady miejskiej szefowa delegatury WIOŚ w Tarnowie, Krystyna Gołębiowska stwierdziła, że kompostowanie odpadów zielonych jest główną powodem uciążliwości zapachowych. Nie byłoby ono tak dokuczliwe, gdyby prowadzono je w sposób w pełni zhermetyzowany. Tymczasem żadna z technologii stosowana przy Komunalnej nie jest do końca szczelna.

W styczniu delegacja mieszkańców i rady osiedla zjawiła się na terenie przy ulicy Komunalnej użytkowanym przez MPGK. Spotkała się też z prezesem spółki.

- Cieszymy się, że do takiego spotkania doszło i mogliśmy wejść na teren MPGK. Jednak nic szczególnego dla nas ono nie wniosło. Nie udało się ustalić co jest przyczyną uciążliwości zapachowych. Padły jedynie deklaracje ze strony prezesa, że dołożą wszelkich starań, by były one dla nas jak najmniejsze - relacjonuje Jan Radoń, przewodniczący Rady Osiedla Krzyż.

Mariusz Burnóg, prezes MPGK przekonuje, że nieprzyjemny zapach nie pochodzi z terenu miejskiej spółki, a sortowanie odpadów odbywa się tu zgodnie z przepisami. Przyznaje, że ostatnia kontrola WIOŚ-u wykazała pewne przekroczenia dotyczące bioodpadów. Jak twierdzi, wynika to stąd, że w minionym roku zebrano ich od mieszkańców aż o 60 procent więcej niż w 2020 r.

- My nie jesteśmy w stanie przewidzieć takiego nagłego wzrostu ilości bioodpadów, ale to na pewno nie generuje uciążliwości zapachowych. Składowanie w oczekiwaniu na przetworzenie odbywa się na specjalnie przygotowanym do tego szczelnym placu. Skoro u nas nie ma uciążliwości zapachowych, a pojawią się one w Krzyżu, to ich źródła trzeba byłoby szukać gdzie indziej - podkreśla Mariusz Burnóg.

FBSerwis Karpatia zlokalizowana również przy ulicy Komunalnej w odpowiedzi nadesłanej do naszej redakcji tłumaczy, że instalacja należąca do spółki została zaprojektowana w taki sposób, aby ryzyko wystąpienia uciążliwości odorowych ograniczało się do minimum. Wiatr wiejący w kierunku osiedla Krzyż niesie powietrze znad wszystkich obiektów znajdujących się przy Komunalnej, w związku z czym praktycznie niemożliwe jest ustalenie który z nich generuje fetor, czy może wszystkie na raz po trochę.

Na pocieszenie mieszkańców z Krzyża FBSerwis Karpatia planuje inwestycję, dzięki której odpady nie będą przetwarzane w pryzmach na zewnętrznym placu. Proces biologicznego przetwarzania odpadów ma się odbywać jednoetapowo w hermetycznej instalacji, a wszelkie działania z nim związane, jak załadunek odpadów czy obsługa instalacji będą prowadzone w zamkniętej hali wyposażonej w dwustopniowy system oczyszczania powietrza.