Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie będzie podwyżki podatków w Tarnowie. Miasto musi gdzie indziej szukać pieniędzy na załatanie dziury w budżecie. Brakuje 30 mln złotych

Paweł Chwał
Paweł Chwał
Tarnowski magistrat rozpaczliwie szuka dodatkowych 30 mln zł. Oszczędności są nieuniknione
Tarnowski magistrat rozpaczliwie szuka dodatkowych 30 mln zł. Oszczędności są nieuniknione archiwum
Tarnowscy radni nie zgodzili się na zaproponowaną przez prezydenta Tarnowa podwyżkę podatku od nieruchomości. To oznacza, że ok. 30-milionowa dziura w budżecie, wywołana przez epidemię i o wiele niższe wpływy do kasy miasta, nie zostanie nawet w części załatana. Magistrat będzie musiał szukać oszczędności.

FLESZ - Reszty nie trzeba, to koniec drobniaków w UE?

Stawki podatku od nieruchomości miały wzrosnąć od pięciu do siedemdziesięciu groszy za metr kwadratowy. Podczas sesji, która odbywała się online, przebywający na kwarantannie prezydent Tarnowa przekonywał, że to nie są wysokie kwoty.

– Mieszkaniec zapłaci przeciętnie 2,5 zł rocznie więcej. Przedsiębiorca może zapłacić przeciętnie 29 zł więcej za miesiąc. Te podwyżki nie są duże, a mogą nam pomóc – mówił do randych Roman Ciepiela.

Tarnów traci miliony przez epidemię koronawirusa

Prezydent apelował, aby w tak trudnych czasach jakie nastały wykazać się gestem solidarności i kosztem - jego zdaniem - bądź co bądź znikomej podwyżki stawki podatku od nieruchomości wspomóc miejskie finanse, które znalazły się w bardzo trudnej sytuacji. Z jego wyliczeń wynika, że z powodu epidemii dochody Tarnowa zmniejszą się o ponad 30 mln zł. Zaproponowana podwyżka miałaby częściowo zmniejszyć ten deficyt, przynosząc miastu ok. 4,5 miliona złotych dodatkowych wpływów.

Słowa prezydenta nie zrobiły jednak na radnych wrażenia. 23 z nich było przeciw podwyżkom, jedna osoba się wstrzymała, a jeden z radnych nie uczestniczył w głosowaniu.

- To nie jest dobry moment na podwyżki – przekonywali zgodnie przedstawiciele wszystkich klubów w Radzie Miejskiej Tarnowa. - Miasto jakoś poradzi sobie bez tych dodatkowych pieniędzy, a mieszkańcy niekoniecznie. Wielu przedsiębiorców stoi w tym momencie przed widmem zwinięcia biznesu. Nie można jeszcze dorzucać im dodatkowych obciążeń i wyciskać, jak cytrynę – stwierdził Piotr Górnikiewicz (Nasze Miasto Tarnów).

Skarbnik miasta, Sławomir Kolasiński przyznaje, że wysupłanie dodatkowych 30 mln zł nie będzie łatwym zadaniem.

– Będziemy musieli wszyscy usiąść i zastanowić się, gdzie będziemy tych oszczędności szukać. Państwo mówicie – nieuzasadnione wydatki. Każdy będzie bronił swojej części zainteresowań – jedni sportu, inni kultury, inni dróg, by na nich nie oszczędzać. Gdzieś będziemy musieli jednak znaleźć ten kompromis - stwierdził.

Podwyżka opłaty śmieciowej w Tarnowie

Tarnowian czeka natomiast kolejna podwyżka opłaty za wywóz śmieci. Nie będzie to jednak stawka 29,45 zł od osoby miesięcznie, o jaką wnioskował prezydent, ale ostatecznie 24 zł od osoby – czyli 2 złote więcej niż obecnie. Poprzednia podwyżka - z 18 na 22 zł weszła w życie w lipcu. Nowa, uchwalona w czwartek (29 października) stawka będzie obowiązywać od 1 stycznia 2021 roku. Za podwyżką zagłosowało 13 radnych, 12 było przeciw.

Podwyżka cen biletów MPK na razie odłożona

Wcześniej z harmonogramu czwartkowych obrad radnych usunięty został punkt dotyczący planowanej podwyżki biletów komunikacji miejskiej w Tarnowie. Miasto chciało, żeby bilety jednorazowe podrożały od 20 do 40 groszy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto