Największe zagadki w historii świata. Do dzisiaj są owiane tajemnicą [GALERIA]
Bitwa o Los Angeles 24 lutego 1942 roku amerykańska marynarka wojenna poinformowała, że wojskowi obserwatorzy ostrzegli na niebie w okolicach Los Angeles kilka świecących, nieoznakowanych obiektów. W godzinach wieczornych ogłoszono alarm przeciwlotniczy, a także obsadzono stanowiska armat przeciwlotniczych. Kiedy myślano, że to fałszywy alarm nagle na radarach wykryto niezidentyfikowany obiekt. Rozpoczęto przygotowania do obrony i włączono reflektory przeciwlotnicze. W gotowości do działania pozostawało całe lotnictwo, a miejscowa ludność została skierowana do piwnic lub schronów. Niedługo potem na niebie pojawił się jasny obiekt. Otwarto do niego ogień, lecz nie wydano rozkazów do użycia myśliwców. Ostrzeliwany fantom przeleciał nad wybrzeżem od Santa Monica do Long Beach. Kiedy doleciał do Signal Hill zaczął manewrować, najpierw skręcając w stronę lądu, potem zawrócił nad Pacyfik, gdzie zniknął. Do dziś nie wiadomo, co to był za obiekt. Zwolennicy teorii spiskowych twierdzą natomiast, że na zdjęciach widać statek kosmiczny, co potwierdzałoby istnienie pozaziemskiej cywilizacji.