Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Most na Dunajcu w Ostrowie rozbierze firma z Warszawy. Śledztwa w sprawie zaniedbań dotyczących przeprawy nie będzie

Robert Gąsiorek
Robert Gąsiorek
Firma Sarinż z Warszawy zajmie się pierwszym etapem remontu mostu w Ostrowie. Inwestycje kosztować będzie 7 mln zł. To o 3 mln zł mniej niż zakładał kosztorys sporządzony przed ogłoszeniem przetargu.

FLESZ - Polaków miłość do działek

Do przetargu na pierwszy etap remontu mostu w Ostrowie zgłosiło się w sumie siedem firm. Wybrany wykonawca nie złożył najtańszej oferty. Jedna z firm chciała wykonać inwestycję za niecałe 6 mln zł. - Nie potrafiła jednak udokumentować skąd tak rażąco niska cena, dlatego podjęliśmy negocjacje z kolejną firmą - zaznacza Jacek Hudyma, wicestarosta powiatu tarnowskiego.

Wiarygodne dokumenty

Rozmowy z kolejną firmą wypadły dla niej bardzo korzystnie. Władze starostwa przekonują, że przedsiębiorstwo Sarinż z Warszawy przedstawiło wiarygodne dokumenty.

- Teraz jest dziesięć dni na ewentualne odwołania. Jeśli ich nie będzie, to 21 września podpisujemy umowę i jak najszybciej przekazujemy plac budowy - przekonuje wicestarosta.

Pierwszy etap prac będzie tańszy niż zakładano w kosztorysie. Przed ogłoszeniem przetargu szacowano, że prace wyniosą 10,5 mln zł. - Trwająca pandemia sprawiła jednak, że koszty trochę spadły, co z resztą zauważamy również w innych przetargach - podkreśla Hudyma.

Pierwszy etap robót na przeprawie w Ostrowie, który według planów powinien zakończyć się jeszcze w tym roku obejmuje przełożenie kanalizacji i światłowodów oraz rozbiórkę starej konstrukcji. Powiat tarnowski otrzymał na ten cel 4 mln zł rządowego dofinansowania, a milion złotych dołożyło województwo Małopolskie.

Drugi etap inwestycji, który zakłada już budowę nowej konstrukcji mostu ma ruszyć w przyszłym roku. Koszt tych prac szacowany jest na ok. 30 mln zł. 80 proc. tej kwoty powiat chce pozyskać z Funduszu Dróg Samorządowych.

Zażalenie do sądu

Wybranie wykonawcy pierwszego etapu remontu zbiegło się z umorzeniem przez tarnowską prokuraturę śledztwa w sprawie niedopełnienia obowiązków przez powiatowych urzędników w związku ze stanem technicznym mostu. Śledczy interesowali się sprawą po zawiadomieniu od posłanki Platformy Obywatelskiej, Urszuli Augustyn.

Parlamentarzystka zapowiedziała dziś (11 września) na specjalnie zwołanej konferencji, że złoży do sądu zażalenie na decyzję o umorzeniu śledztwa. - Już 25 sierpnia ubiegłego roku starostwo dysponowało ekspertyzą, mówiącą, że most może ulec katastrofie. Już wtedy urzędnicy starostwa powinni podjąć działania żeby zapewnić bezpieczeństwo mieszkańców. Proszenie o kolejne ekspertyzy, to działanie zbyt mizerne - zaznacza Urszula Augustyn.

Pobierz bezpłatną aplikację Nasze Miasto i bądź na bieżąco!

Jak korzystać z aplikacji, by otrzymywać informacje z miasta i powiatu? To proste!
Po wejściu w aplikację w prawym górnym rogu w menu wybierz swoje miasto.

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania. Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy zakładkę "koronawirus", w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto