Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Młodzi żużlowcy Azotów Tarnów wygrali w Gnieźnie

Piotr Pietras
Jakub Jamróg zakończył udany sezon triumfem w Niemczech
Jakub Jamróg zakończył udany sezon triumfem w Niemczech SEBASTIAN MACIEJKO
Znakomicie spisał się zespół Azotów Tauronu w 31. finale młodzieżowych mistrzostw Polski par klubowych, rozegranym na torze w Gnieźnie. Tarnowianie, startujący w składzie Maciej Janowski, Kacper Gomólski i Jakub Jamróg, po ośmiu latach przerwy ponownie zdobyli tytuł mistrzowski w MMPPK. Po zwycięstwach w rozgrywkach drużynowych seniorów i juniorów jest to kolejny złoty medal zespołu "Jaskółek" w tym sezonie.

Zespół z Tarnowa był zdecydowanym faworytem turnieju finałowego MMPPK, w którym z powodu poważnych kontuzji nie mogło wystąpić kilku podstawowych zawodników: Przemysław i Piotr Pawliccy (WTS Nice), Tobiasz Musielak (Unia Leszno) oraz Patryk Dudek (Stelmet Falubaz Zielona Góra). W tej sytuacji tarnowianie nie mieli większych problemów z odniesieniem zwycięstwa i wygraniem rywalizacji w MMPPK.

- Gdybyśmy w Gnieźnie nie zdobyli złotego medalu, byłaby to spora sensacja. Z drugiej strony, bardziej smakowałby ten sukces, gdyby wszystkie zespoły wystąpiły w najmocniejszych składach - stwierdził trener juniorów "Jaskółek" Paweł Baran.
Zespół z Tarnowa rozpoczął turniej od trzech zwycięstw, pokonując kolejno duety Cembritu Startu Gniezno, Stelmetu Falubazu Zielona Góra i SCKM Włókniarza Częstochowa.

Pierwszy punkt w turnieju tarnowianie stracili w czwartej serii startów, wygrywając z brązowym medalistą MMPPK sprzed roku, Unią Leszno 4:2.

W dwóch ostatnich występach przed gnieźnieńską publicznością tarnowianie przywozili do mety remisy 3:3. Najpierw w pojedynku z obrońcą mistrzowskiego tytułu, parą WTS Nice Warszawa, wygrał Janowski, natomiast na końcu stawki przyjechał Jamróg. - Kuba przegrał start i na dystansie próbował wyprzedzić jadącego przed nim Adriana Gałę. Kilka razy mocno rozpędzał się, jednak za każdym razem rywal niebezpiecznie blokował naszego zawodnika, za co po zakończeniu wyścigu otrzymał od sędziego ostrzeżenie. Kuba przyjechał jednak ostatni - relacjonował Baran.

W swoim ostatnim starcie para Gomólski - Janowski zmierzyła się z najgroźniejszym duetem gnieźnieńskiego finału, zespołem Polonii Bydgoszcz. Tarnowianie, chcąc być pewnym złotego medalu, musieli w tym wyścigu zdobyć co najmniej trzy punkty i plan wykonali w stu procentach. - Słabo w tym biegu wystartował Maciek Janowski i od początku zamykał stawkę. Na gnieźnieńskim torze o kolejności na mecie decydował przede wszystkim dobry start, na dystansie bardzo trudno było bowiem kogokolwiek wyprzedzić - podkreślił szkoleniowiec tarnowian.

W niedzielę, w drugim spotkaniu finałowym Speedway Bundesligi, w meczu MC Nordstern Stralsund - AC Landshut (42:42), wystąpił junior "Jaskółek" Jakub Jamróg.

Tarnowianin, startujący w tym sezonie w drużynie z Landshut, tym razem zaprezentował się słabiej i zdobył tylko 4 pkt (0, 1, -, 1, 1, 1). Mimo wszystko przyczynił się do zdobycia przez swoją drużynę tytułu mistrza Niemiec. W pierwszym spotkaniu finałowym AC Landshut wygrał bowiem 44:40.

Podczas meczu w Stralsundzie Jamróg bardzo często przyjeżdżał na metę za zawodnikami gospodarzy. Trzykrotnie przegrał m.in. z najlepszym zawodnikiem meczu, Rafałem Okoniewskim, który był bezbłędny i zdobył komplet 18 punktów!

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto