Mieszkańcy bloku przy ul. Westerplatte kontra Tarnowska Spółdzielnia Mieszkaniowa. Boją się, że inwestycje wywindują im czynsze

Frustracja mieszkańców z bloku nr 15 na jednym z największych osiedli w Tarnowie sięgnęła zenitu, gdy początkiem tygodnia rozpoczęły się prace związane z termomodernizacją budynku i remontem balkonów.

Tarnowska Spółdzielnia Mieszkaniowa, która zarządza blokiem, zamierza również zamontować panele fotowoltaiczne i wymienić windy. Mieszkańcy są oburzeni, bo o ile o termomodernizacji wiedzieli, to pozostałe inwestycje są ich zdaniem realizowane wbrew ich woli.

- To jest narażanie nas na koszty. W pismach, które dostaliśmy od spółdzielni, nie było ani słowa o fotowoltaice, ani windach - podkreśla pani Ola, jedna z mieszkanek bloku nr 15.

- Nie ma tam mowy o tym co chcą teraz przepchnąć kolanem. Nie szukają sposobów, żeby nam ulżyć w tych i tak wysokich rachunkach - dodaje pani Bogumiła, która mieszka na osiedlu ponad 30 lat.

Kompleksowa termomodernizacja dla mieszkańców bloku oznacza, że będą musieli zapłacić dodatkowo do funduszu remontowego 2,80 złotych za metr kwadratowy, czyli średnio od kilkudziesięciu do około 200 złotych więcej co miesiąc (w zależności od metrażu mieszkania) przez 10 lat. Ludzie boją się, że na tym się nie skończy.

- Obawiamy się kolejnych podwyżek czynszu. W tym roku mieliśmy już dwie - podkreśla pani Bogumiła.

Jak twierdzą mieszkańcy, większość lokatorów bloku nr 15 to seniorzy, których głównym źródłem utrzymania jest niewielka emerytura. - Ja już za sam czynsz płace teraz ponad osiemset złotych, ledwo mi starcza na leki i inne opłaty, aż strach myśleć co będzie dalej - kręci głową pani Helena.

Władze TSM zapewniają, że wszystkie inwestycje były z lokatorami konsultowane dwukrotnie, a informacja o ich realizacji została też im przekazana w połowie października ubiegłego roku.

- Najpierw w jednej ankiecie podaliśmy im cenę termomodernizacji i większość się zgodziła, potem przeprowadziliśmy przetarg i okazało się, że będzie ona wyższa, niż pierwotnie zakładaliśmy, więc ponownie zwróciliśmy się do mieszkańców i większość wyraziła zgodę, by to zrobić – tłumaczy Zbigniew Sipiora, prezes spółdzielni.

Dodaje, że w ankiecie była też informacja o fotowoltaice. Montaż paneli na bloku w połowie (kwota netto) finansowany będzie z Banku Gospodarstwa Krajowego i jak podkreśla prezes TSM przyniesie oszczędności.

- Odpadną nam opłaty za oświetlenie klatek i działanie wind – wylicza. Dodaje, że dzięki termomodernizacji lokatorzy zaoszczędzą na ogrzewaniu.

Mieszkańcy jednak są innego zdania i twierdzą, że próby kontaktu z administracją czy zarządem TSM kończą się fiaskiem. - Zależy nam na tym, żebyśmy mogli rozmawiać, a nie byli traktowani jak per noga – podkreśla pani Bogumiła.

Zdaniem lokatorów niepotrzebną inwestycją jest także wymian wind, które są sprawne i działają. Z informacji, jakie uzyskaliśmy w TSM, w bloku nr 15 ma być wymieniana tylko jedna, prawie 40-letnia winda.

II Zlotu Morsów Powiatu Tarnowskiego