Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Małopolska II liga juniorów młodszych. MKS SMS Oświęcim przełamał się kosztem Unii Tarnów, odnosząc pierwsze zwycięstwo [ZDJĘCIA]

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Małopolska II liga juniorów młodszych: MKS SMS Oświęcim - Unia Tarnów
Małopolska II liga juniorów młodszych: MKS SMS Oświęcim - Unia Tarnów Fot. Jerzy Zaborski
MKS SMS Oświęcim odniósł pierwsze wiosenne zwycięstwo w małopolskiej lidze juniorów młodszych (grupa B), pokonując na własnym boisku Unię Tarnów. Przed meczem oba zespoły były w podobnej sytuacji, czyli bez wygranej, z jednym tylko remisem na koncie. Oświęcimianie wykonali plan.

Zobaczcie filmową opowieść meczu SMS Oświęcim z Unią Tarnów i wypowiedź Tomasza Pniaka

Autor: Jerzy Zaborski

Młodzi oświęcimianie mieli świadomość, że do meczu muszą przystąpić z chłodną głową i czekać na swoją szansę. Musieli przy tym wystrzegać się błędów. W obozie tarnowian zza pola karego groźnie uderzył Filip Ptak, lecz Wojciech Stachura pewnie interweniował.

Chwilę później oświęcimianie mieli rzut rożny. Obrońcy zbyt krótko wybili piłkę, a Jakub Wielgus uderzył nie do obrony.

- To mój pierwszy gol w lidze wojewódzkiej i – mam nadzieję – że nie ostatni – powiedział po meczu szczęśliwy Jakub Wielgus. - Zareagował jak na napastnika przystało. Skoro piłka spadła mi pod nogi, to popatrzyłem na bramkę i uderzyłam tam, gdzie chciałem. W takich sytuacjach trzeba reagować automatycznie. To było jak pojedynek „rewolwerowców” z bramkarzem rywali – dodał młody piłkarz.

Po zmianie stron miejscowi szybko podwyższyli prowadzenie; strzałem zza pola karnego popisał się Karol Dziedzic. Było jednak zbyt wcześnie, żeby być pewnym sukcesu, zwłaszcza, że tarnowianie szukali kontaktowego trafienia. Jednak na przeszkodzie stanął im dobrze dysponowany Stachura, który obronił nawet strzał z bliska Filipa Ptaka.

Oświęcimianie nie potrafili skończyć akcji, więc szczęścia w strzałach z dystansu szukali Jakub Wielgus i Karol Dziedzic. Bez powodzenia.

W końcówce goście złapali kontakt, bo Oliwier Soprych wykorzystał dobre podanie od Kamila Kierońskiego. Goście otworzyli grę, narażając się na kontrę. Miejscowi nie potrafili „zamknąć” meczu, a w ostatniej minucie doliczonego czasu wyborną okazję na uratowanie tarnowianom remisu zmarnował Patryk Zbylut, przegrywając pojedynek z ostatnią instancją miejscowych.

MKS SMS Oświęcim – Unia Tarnów 2:1 (1:0)

Bramki: 1:0 Wielgus 21, 2:0 Dziedzic 54, 2:1 Soprych 84.

MKS SMS: Stachura – Gutka, Ścigaj, Niedźwiecki (80 Iwanicki), Habczyk – Paw (56 Chrobot), Pniak (46 Balon), Dziedzic, Kateusz – Wielgus (75 Pielesz), Jarnot (65 Kocęba).

Unia: Lipka – Panek, Bednarek, Banek (62 Moskal), Gawełczyk – Głuszczak, Soprych, Kieroński, Ptak (75 Michalik) – Zbylut, Klepacki (62 Ludwin).

Sędziował: Michał Matyjaszek (Kęty). Żółta kartka: Gawełczyk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto