Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koronawirus. Tarnów gasi na noc latarnie uliczne. Egipskie ciemności pozwolą zaoszczędzić pieniądze

Robert Gąsiorek
Robert Gąsiorek
Latarnie uliczne nie będą świecić w mieście od północy do godziny 4
Latarnie uliczne nie będą świecić w mieście od północy do godziny 4 Archiwum
W ciągu najbliższych dniach stopniowe będzie wygaszane oświetlenie uliczne w Tarnowie. Od północy do godziny 4 już nie świeci blisko 25 procent lamp. Miasto dzięki temu liczy na oszczędności.

FLESZ - Rząd będzie powoli odmrażać gospodarkę

od 16 lat

Od kilku dni w Tarnowie trwa wygaszanie ulicznego oświetlenia. Egipskie ciemności po północy panują już m.in. na osiedlu Nauczycielskim, ulicach Elektrycznej, Krzyskiej, Kwiatkowskiego, Spokojnej, al. Jana Pawła II i al. Solidarności.

- Kierujemy się rozsądkiem wydatkując środki publiczne. Te obostrzenia, które zostały wprowadzone spowodowały, że ruch na ulicach jest zdecydowanie mniejszy, a w nocy praktycznie całkowicie zanika. Tak więc nie ma potrzeby wydatkować środków z budżetu na oświetlenie w późnych godzinach nocnych - zaznacza Artur Michałek, dyrektor Zarządu Dróg i Komunikacji w Tarnowie

-

Ciemno w mieście

Pierwsze wyłączenia lamp w mieście nastąpiło jeszcze na początku kwietnia. Wtedy zgasły wszystkie latarnie w parkach czy na placach zabaw. W ostatnich dniach wyłączane są latarnie na osiedlach i przy ulicach. Na razie zostało wyłączonych ponad 2,5 tysiąca lamp, którymi zarządza ZDiK oraz Grupa Azoty. - Lampy te posiadają nowoczesne sterowniki i mogliśmy je zdalnie wyłączyć bez ruszania w teren - przyznaje Artur Michałek.

Właścicielem większości latarni w mieście jest jednak Tauron. Do spółki należy ponad 8 tysięcy latarni. Nie da się ich jednak wyłączyć zdalnie. Pracownicy Tauronu muszą przestawić sterowniki oświetlenia w ponad 200 szafach sterownych. - Mamy już poczynione uzgodnienia w tej sprawie. Pracownicy Tauronu potrzebują przynajmniej czterech dni na wykonanie wszystkich prac - podkreśla dyrektor ZDiK.

Tarnów. Znani - nieznani, wszyscy zamaskowani [ZDJĘCIA]

Szukanie oszczędności

Miasto szacuje, że dziennie na wyłączeniu lamp w środku nocy zaoszczędzi dwa tysiące złotych. - Przyszło nam żyć w trudnych czasach więc musimy się liczyć z tym, że budżet miasta odczuje tę epidemię, więc jeśli można już przedsięwziąć jakieś środki w kierunku oszczędności no to korzystamy z tego - przyznaje Artur Michałek.

W regionie nie tylko Tarnów zdecydował się na szukanie oszczędności wygaszając oświetlenie uliczne. Od 23.30 nie świecą się już lampy w gminie Borzęcin. W najbliższych dniach na podobny krok ma zdecydować się gmina Radłów. O wyłączeniu oświetlenia wkrótce zdecydować mają także władze Dąbrowy Tarnowskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Koronawirus. Tarnów gasi na noc latarnie uliczne. Egipskie ciemności pozwolą zaoszczędzić pieniądze - Gazeta Krakowska

Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto