Kolejny medal Barbary Prymakowskiej. "Najszybsza babcia świata" z Tarnowa zdobyła go na Krakowskim Biegu Swoszowickim

Barbara Prymakowska w Krakowskim Biegu Swoszowickim brała udział po raz pierwszy. Nie przeszkodziło jej to jednak stanąć na podium i wyprzedzić na trasie sporo młodszych od siebie.

Najszybsza babcia świata w kategorii 60 lat uplasował się na drugiej pozycji, otrzymując medal, dyplom i tytuł najstarszej uczestniczki zawodów. 10-kilometrowa trasa, jak relacjonuje 79-latka, nie należała do najłatwiejszych.

- Byłam trochę zaskoczona, bo pomimo asfaltu miała profil lekkiej trasy górskiej z podbiegami i zbiegami - opowiada.

Tarnowiance udało się ją pokonać w nieco ponad godzinę (1 godzina 1 minuta 29 sekund) i z uśmiechem na twarzy dobiec do mety.

- Radość sprawił mi sam udział w zawodach, które były perfekcyjnie przygotowane. Jednak najbardziej cieszyło mnie to, że na różnych dystansach startowały także dzieci, a dopingowali ich rodzice. Lubię patrzeć na te skupione buzie na rywalizacji. To jest wspaniałe promowanie zdrowego stylu życia, zwłaszcza wśród najmłodszych - podkreśla Barbara Prymakowska.

Po zawodach najszybsza babcia świata nie odpoczywa. Można ją spotkać trenującą na ścieżkach asfaltowych w Porębie Radlnej. Najbliższy weekend również spędzi aktywnie, ponieważ zamierza wziąć udział w Perłach Małopolski, w lipcu zaś czekają ją Mistrzostwa Europy w Szwajcarii.