Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kolejna mroczna zbrodnia w regionie tarnowskim pod lupą Archiwum X i prokuratury. W Woli Mędrzechowskiej liczą, że morderców dosięgnie kara

Robert Gąsiorek
Robert Gąsiorek
O zabójstwie sprzed blisko 30 lat znów zrobiło się głośno we wsi. Śledczy z udziałem specjalistów z Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie przeprowadzili ostatnio ekshumację zamordowanych kobiet.
O zabójstwie sprzed blisko 30 lat znów zrobiło się głośno we wsi. Śledczy z udziałem specjalistów z Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie przeprowadzili ostatnio ekshumację zamordowanych kobiet. Robert Gąsiorek
Na parafialnym cmentarzu w Woli Mędrzechowskiej policjanci z Archiwum X z prokuratorem przeprowadzili kilka tygodni temu ekshumację szczątków dwóch kobiet. Czy to oznacza, że pojawiła się szansa na rozwikłanie zagadki kolejnej głośnej zbrodni na Powiślu Dąbrowskim?

W Woli Mędrzechowskiej starsi wciąż pamiętają zbrodnię, której ofiarami padły dwie kobiety, młodsi znają ją z opowiadań.

- Pamiętam ten dzień jak dziś. Akurat wracałem ze Szczucina, gdzie sprzedałem cielę. Mieszkałem naprzeciwko tych kobiet i po powrocie zastałem pełno radiowozów i policji. Całą wieś była w szoku po ich śmierci. To były bardzo pracowite i spokojne kobiety. Trudno było uwierzyć w to, co je spotkało - opowiada Marian Kozioł, sołtys Woli Mędrzechowskiej. W 1993 roku miał 26 lat.

Makabryczne odkrycie w Woli Mędrzechowskiej

78-letnia Zofia L. i 61-letnia Karolina K. mieszkały razem w niewielkim drewnianym domu w południowej części wioski. Nie były spokrewnione. W domu rodzinnym Karoliny panowała duża bieda i Zofia przygarnęła ją pod swój dach. Wspólnie prowadziły niewielkie gospodarstwo. Wszyscy je znali, zawsze chętnie pomagały innym.

5 stycznia 1993 roku był silny mróz, całą okolicę pokrywała dość gruba warstwa śniegu. O poranku do domu Zofii i Karoliny zajrzała jedna z sąsiadek. Chciała im przekazać informację o śmierci innego mieszkańca Woli Mędrzechowskiej.

Za progiem zastała przerażający widok - w kuchni walały się porozrzucane rzeczy, pościel była cała we krwi. Sąsiadka pobiegła natychmiast po innych sąsiadów. Gdy drugi raz weszli w głąb domu, natrafili na ciała Zofii i Karoliny. Sekcja zwłok wykazała, że kobiety miały liczne obrażenia ciała, w tym złamania żeber i kości czaszki.

Będzie przełom po 30 latach?

Sprawą zajęła się dąbrowska prokuratura i policjanci z ówczesnej komendy wojewódzkiej w Tarnowie. Dom Woli Mędrzechowskiej został splądrowany, co wskazywało na motyw rabunkowy zbrodni. Na miejscu zabezpieczono wiele śladów, a także m.in. zegarek, który prawdopodobnie zostawił jeden ze sprawców. Typowano nawet osoby, które mogły mieć związek ze zbrodnią, ale nigdy nikomu nie postawiono zarzutów.

Sprawę umorzono pod koniec 1993 roku z powodu niewykrycia sprawcy. Powrócono do niej na krótko w 2000 roku przy okazji emisji popularnego wtedy programu telewizyjnego „Magazyn Kryminalny 997”. Do przełomu jednak nie doszło.

Rok temu aktami sprawy zainteresowali się śledczy z Prokuratury Krajowej.

- Badaliśmy tę sprawę i stwierdziliśmy, że są jeszcze pewne możliwości, które być może przybliżą nas do wyjaśnienia okoliczności tej sprawy i pociągnięcia sprawców do odpowiedzialności - mówi Eryk Stasielak z Małopolskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej.

Stosują nowe metody badawcze

Przez ostatnie miesiące śledczy wspólnie z policjantami z krakowskiego Archiwum X przeprowadzili szereg czynności. Istotna może się okazać ekshumacja ciał zamordowanych kobiet, którą przeprowadzono w czwartek 24 listopada.

- W sprawie udało się zabezpieczyć materiał biologiczny, który w tamtym czasie nie nadawał się do identyfikacji. Natomiast z uwagi na nowoczesne metody badawcze w tym momencie możemy do badania tego materiału powrócić - podkreśla prok. Stasielak. - Wyizolowane zostało DNA i jest duże prawdopodobieństwo, że ten materiał pochodzi od sprawcy - dodaje.

Śledczy przyznają również, że za zbrodnię na pewno nie odpowiada jedna osoba.

- Od czasów zabójstwa kryminalistyka zrobił wiele kroków milowych, więc wierzę, że uda się dojść do prawdy. Wszyscy tutaj na to czekają - podkreśla sołtys Woli Mędrzechowskiej.

Nowe narzędzie do walki z cyberprzestępczością od CERT Polska

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto