Azoty w Tarnowie wstrzymały produkcję przez gazowy kryzys
Decyzję o wstrzymaniu produkcji na trzech instalacjach w Tarnowie Azoty ogłosiły 23 sierpnia. Bezpośredni wpływ na to miały rekordowe ceny gazu na europejskich rynkach, które sięgały 280 euro za megawatogodzinę. Wytwarzanie nawozów azotowych, jak również kaprolaktamu oraz poliamidu 6 było w tamtych realiach nieopłacalne.
- Grupa Azoty stale monitoruje poziom cen wszystkich surowców oraz rentowność procesów produkcyjnych i na tej podstawie będzie podejmowała dalsze decyzje biznesowe – tłumaczyła Monika Darnobyt, Rzecznik Prasowy Grupy Azoty.
Remonty instalacji i zaległe urlopy pracowników
Przestój wykorzystano w tarnowskich zakładach m.in. do przeprowadzenia planowanego już wcześniej remontu instalacji poliamidów, którą i tak – w związku z tym - trzeba byłoby wstrzymać.
- Decyzja o zatrzymaniu produkcji ogłoszona została wprawdzie końcem sierpnia, ale to są zakłady chemiczne i nie stało się to z dnia na dzień. Cały proces wygaszania instalacji chwilę potrwał, zanim faktycznie to wszystko stanęło – mówi Tadeusz Szumlański, przewodniczący zakładowej Solidarności.
W związku z tym wielu pracowników na przełomie sierpnia i września nadal chodziło do pracy, a następnie zostali wysłani na urlopy, wykorzystując przede wszystkim należące się im zaległe dni wolnego.
- Dzięki temu ta trudna sytuacja nie odbiła się na ich wynagrodzeniach i na tym przymusowym przestoju w zasadzie nie stracili finansowo – dodaje Tadeusz Szumlański.
W Tarnowie nadal wytwarzane były katalizatory, osłonki poliamidowe, kwasy humusowe, skrobia termoplastyczna oraz kwas azotowy stężony, ale to skromny odsetek produkcji miejscowych zakładów. Normalnie pracowały także elektrociepłownia, stacja uzdatniania wody pitnej oraz oczyszczalnia ścieków.
Mimo wstrzymania produkcji cały czas prowadzona była również sprzedaż zgromadzonych wcześniej zapasów poliamidu i kaprolaktamu, przez co firma wywiązywała się z zawartych umów handlowych.
Azoty w Tarnowie znowu pracują!
W środę (12 października) chemiczny potentat ogłosił, że w związku ze zmianą warunków rynkowych, zarząd spółki podjął decyzję o uruchomieniu produkcji na zatrzymanych instalacjach do produkcji nawozów azotowych, kaprolaktamu oraz poliamidu 6.
Wpływ na to miał przede wszystkim spadek ceny gazu na europejskich rynkach. Jego cena kształtuje się obecnie na poziomie 170 euro za megawatogodzinę.
Bądź na bieżąco i obserwuj
Kolejny krok krok do reparacji dla Polski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?