Coraz więcej osób osiedla się w podtarnowskich miejscowościach. Gmina Tarnów może się już pochwalić ponad 25 tys. mieszkańców. - Od lat obserwujemy systematyczny wzrost ich liczby - mówi jej rzecznik Piotr Pawlina.
Najludniejsze miejscowości to Wola Rzędzińska, Zgłobice, Koszyce Wielkie, Zbylitowska Góra. Wszystkie liczą grubo ponad 2,5 tysiąca osób. Najgorzej wypada Biała z nieco ponad 500 mieszkańcami.
Przekroczenie progu 25 tys. mieszkańców nie daje gminie żadnych dodatkowych profitów. - To dla nas bardziej wartość prestiżowa. W porównaniu z innymi gminami jesteśmy na plusie. To pokazuje, że tworzymy atrakcyjne warunki do życia - twierdzi Pawlina.
Zaznacza, że mieszkańcy miast coraz chętniej budują swe domy właśnie na terenie tarnowskiej gminy.
W Tarnowie zgoła inne nastroje. Z roku na rok tendencja jest spadkowa. W szczytowym 1996 roku pod Górą św. Marcina zamieszkiwało ponad 122 tysiące ludzi.
- Na koniec czerwca tego roku odnotowaliśmy 111 044 osoby zameldowane w Tarnowie. Dokładnie rok wcześniej mieliśmy 111 881 mieszkańców - informuje Agnieszka Hulska z biura prasowego tarnowskiego Urzędu Miasta.
Wyludnianie się średnich miast to trend ogólnopolski. Ludzie migrują nie tylko za pracą do większych ośrodków lub za granicę, ale też do gmin ościennych.
Do tego w Tarnowie notuje się od kilku lat tak zwany ubytek naturalny, czyli przewagę zgonów nad urodzeniami. Sytuacja nie jest jeszcze dramatyczna, jej efekty będą widoczne dopiero za kilka lat. Jeśli tendencja z ostatniego dwudziestolecia się utrzyma, to możliwe, że za kolejnych 20 lat w Tarnowie będzie mniej niż 100 tys. mieszkańców.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
