Film "Żużel" Doroty Kędzierzawskiej zadebiutuje w kinie "Marzenie". Zdjęcia kręcono także w Tarnowie

FLESZ - Rewolucja w prawie drogowym

W Tarnowie premiera filmu jest mocno wyczekiwana zarówno nie tylko przez fanów czarnego sportu, bo to właśnie miasto u stóp góry św. Marcina było jednym z miejsc gdzie powstawały zdjęcia do filmu „Żużel”. Ekipa filmowa gościła trzy lata temu na Stadionie Miejskim w Mościcach.

- Tarnów wspominamy bardzo miło mimo, że na przemian świeciło słońce, padał deszcz, grad i śnieg, który utrudniał nam realizację zdjęć - uśmiecha się reżyserka Dorota Kędzierzawska, laureatka m.in. Polskiej Nagrody Filmowej Orzeł. - Klimat wspaniały, ludzie otwarci na nasze pomysły i eksperymenty. Wszystko wymagało wielkiego skupienia i dyscypliny, a dzięki ich pomocy udało się – dodaje.

Zdjęcia do filmu były kręcone również m.in. w Rzeszowie czy Częstochowie, ale to właśnie w Tarnowie realizowano najtrudniejszą ich część. Powstawały tu ujęcia wyścigów na torze w Mościcach. W ślad za żużlowcami jeździła kamera zamontowana na quadzie.

- Chcieliśmy pokazać żużel trochę inaczej niż jest on znany z relacji telewizyjnych, gdzie kamery są daleko od zawodników - mówi Dorota Kędzierzawska.

Żużlowcy w filmie

Na planie filmowym pojawią się juniorzy z tarnowskiej Unii: Kacper Konieczny, Michał Nowiński i Krystian Stefanów. Okazję do debiutu na ekranie otrzymali także: Mirosław Cierniak oraz Jacek Rempała.

- Nawet kaskaderzy nie zdecydowali się na jazdę, dlatego na torze zobaczymy właśnie zawodników. Jeśli ktoś zna dobrze ich sylwetki, będzie mógł ich rozpoznać – mówi Dorota Kędzierzawska

W filmie gra również Tadeusz Kostro, który przez cztery lata, jako junior, występował w tarnowskim zespole i był wychowankiem Mariana Wardzały. Teraz wcieli się w rolę jednego z zawodników, najlepszego przyjaciela głównego bohatera.

- Przez kilka lat mojego życia mieszkałem w tym mieście i żyłem tym sportem. Wróciłem do wspomnień bliskich memu sercu - mówił Tadeusz Kostro podczas pobytu filmowców w Tarnowie.

Premiera filmu już niedługo

Premiera filmu była już parę razy przesuwana. - Chcieliśmy dopracować wszystko w najdrobniejszych szczegółach, zresztą jak zawsze – mówi Dorota Kędzierzawska. Na opóźnienia wpłynęły komplikacje związane głównie z realizacją niektórych scen.

- Nie chciałam zgodzić się na to, by ryzykować zdrowie i życie zawodników dlatego w filmie wykorzystaliśmy techniki stosowane w grach komputerowych. To między innymi spowodowało, że premiera przesuwała się w czasie – wyjaśnia.

Film opowiada o młodym chłopcu, który przechodzi swoje wzloty i upadki trenując żużel. Będzie pierwszym polskim filmem o „czarnym sporcie” od wielu lat. Reżyserka przyznaje, że jest fanką postawy życiowej, jaką prezentują młodzi żużlowcy, a i sama chętnie wciela się w rolę kibica czarnego sportu. - Na pewno przez ten film nie mam go dosyć, z chęcią wybiorę się na stadion gdy tylko nadarzy się okazja by zobaczyć mecz - wyznaje.

„Żużel” wchodzi na ekrany kin 23 października. Przedpremierowo zostanie pokazany 6 września podczas Tarnowskiej Nagrody Filmowej. Jest jednym z 13 polskich filmów konkursowych, które walczą o nagrody festiwalu.

W obsadzie zobaczymy m.in.: Tomasza Ziętka, Jagodę Porębską, Pawła Wilczaka, Karolinę Gruszkę, Mateusza Kościukiewicza, Karolinę Gołębiowską i Żanetę Łabudzką.

Pobierz bezpłatną aplikację Nasze Miasto i bądź na bieżąco!

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania. Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy zakładkę "koronawirus", w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią.