Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Domy w podtarnowskiej Wiewórce zaczynają pękać przez budowę autostrady

Paweł Chwał
Dowóz kruszywa pod budowę autostrady to problem wielu miejscowości pod Tarnowem
Dowóz kruszywa pod budowę autostrady to problem wielu miejscowości pod Tarnowem Paweł Chwał
Budowa autostrady zamieniła w koszmar życie mieszkańców spokojnych dotąd podtarnowskich wsi. Wąskimi, lokalnymi drogami zaczęły sunąć - jedna za drugą - kilkudziesięciotonowe ciężarówki, którymi dowożone jest kruszywo pod nowo powstającą trasę. Ludzie skarżą się już nie tylko na towarzyszący transportom huk i kurz, ale coraz częściej na to, że ściany domów zaczynają pękać.

Przed oknami mieszkańców Wiewiórki przejeżdża codziennie - jak wyliczyli - nawet dwieście i więcej załadowanych żwirem ciężarówek. - Ruch zaczyna się od wczesnego rana i trwa do nocy. Drgania są tak wielkie, że ludziom w domach wszystko się trzęsie. Mamy już tego serdecznie dość - mówi Stanisław Małozięć, sołtys Wiewiórki.

Czytaj także: Teraz na plac Chyszów dojedziesz nowym autobusem

Mieszkańcy zdają sobie sprawę z tego, że trzeba jakoś dowieźć budulec pod autostradę. - Problem nie byłby tak dotkliwy, gdyby kierowcy jeździli wolniej a nie bezkarnie pędzili, ile wlezie - przekonują.
Interweniowali już m.in. u starosty dębickiego, aby wprowadził ograniczenia prędkości na drodze do 40 kilometrów na godzinę, oraz w policji, by ta częściej patrolowała drogi w ich miejscowości. - Potraktowaliśmy sygnały od mieszkańców bardzo poważnie - zapewnia nadkomisarz Waldemar Mytkoś, naczelnik dębickiej "drogówki".

Na efekty wzmożonych kontroli nie trzeba było długo czekać. W ciągu niespełna miesiąca w ręce funkcjonariuszy wpadło już trzech kierowców, którzy kierowali ciężarówkami pod wpływem alkoholu. W ostatnim przypadku, u kierowcy mana z naczepą alkomat wykazał aż 1,8 promila. Mężczyzna od razu stracił prawo jazdy, grozi mu do dwóch lat więzienia.

- Do najczęściej ujawnianych wykroczeń należy niestosowanie się do ograniczeń tonażu. Kierowcy ciężarówek zamiast poruszać się specjalnie wyznaczonymi trasami, niejednokrotnie skracają sobie dojazd, niszcząc kompletnie nieprzystosowane do tak wielkiego obciążenia lokalne drogi - przyznaje nadkom. Mytkoś.

Mandaty posypały się także za niezabezpieczenie przewożonego kruszywa plandekami, zanieczyszczanie dróg oraz nieczytelne tablice rejestracyjne. W przypadku kilkunastu ciężarówek kontrole zakończyły się zatrzymaniem dowodów rejestracyjnych, gdyż pojazdy, mimo aktualnych przeglądów, były niesprawne technicznie.

Wykonawca odcinka autostrady od węzła Krzyż do poddębickiej Pustyni wyjaśnia, że budowa jest ubezpieczona i jeśli tylko zgłaszane przez mieszkańców szkody się potwierdzą, to będą im wypłacone z tego tytułu odszkodowania.

Naprawią drogi, które rozjeżdżają

Budowa autostrady prowadzona jest w tym momencie na kilku odcinkach jednocześnie. Największe prace koncentrują się w rejonie Żyrakowa i Tarnowa. Dowóz kruszywa odbywa się najczęściej istniejącymi drogami - na podstawie umów, które wykonawcy podpisali bezpośrednio z gminami i starostwami powiatowymi. Zakładają one ich remont po zakończeniu inwestycji.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Matkobójca stanie przed sądem
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto