Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Długi majowy weekend w czasach epidemii będzie inny niż dotąd. O imprezach masowych i plażowaniu w tym roku musimy zapomnieć

Paweł Chwał
Paweł Chwał
Rezerwat Debrza to prawdziwy tajemniczy ogród na obrzeżach Tarnowa. Miejsce kusi ciszą i spokojem
Rezerwat Debrza to prawdziwy tajemniczy ogród na obrzeżach Tarnowa. Miejsce kusi ciszą i spokojem Paweł Chwał
Obostrzenia w przemieszczaniu się związane z epidemią koronawirusa sprawiły, że gdy tylko zniesiono zakazy wstępu do lasów, rezerwatów i parków, znużeni siedzeniem w domach mieszkańcy Tarnowa i regionu wyruszyli na łono przyrody. Przykład mieliśmy w ostatnią niedzielę. Przed nami długi, majowy weekend. A to oznacza, że jeśli tylko dodatkowe ograniczenia nie zostaną wprowadzone, właśnie lasy staną się celem numer jeden majówkowych wypadów.

FLESZ - Doceń rolnika. Wybieraj polskie produkty

od 16 lat

Wersja minimalistyczna to wybranie się do któregoś z parków miejskich: Strzeleckiego, Sanguszków czy na Piaskówce. Każdy z nich dysponuje sporą ilością wytyczonych alejek, a to gwarantuje, że można po nich spacerować w bezpiecznej odległości od innych.

Rezerwat na obrzeżach Tarnowa

Spragnieni większej przestrzeni i intymności, mogą wybrać się na obrzeża miasta – choćby do Lipia, na granicy z Wolą Rzędzińską, lasku na zboczach Góry św. Marcina czy Sośniny w Mościcach. Prawdziwą oazą ciszy i spokoju, gdzie można odetchnąć i zaszyć się na godzinę-dwie jest rozpościerający się na obszarze ok. 10 hektarów rezerwat przyrody Debrza w Krzyżu. To uroczysko leśne, które wchodziło w skład licznych dóbr Sanguszków i stanowiło miejsce wypraw rodziny książęcej, a także zapraszanych przez nich gości.

- Nie jest to może duży i znaczący kompleks leśny, ale jego rola jest nie do przecenienia. Zwłaszcza to, że mimo postępującej urbanizacji, w ogóle zachował się w granicach administracyjnych miasta – podkreśla Eugeniusz Piech, nadleśniczy Nadleśnictwa Gromnik, które zarządza rezerwatem.

Uwaga, bo sucho!

Jeżeli ktoś ma możliwość wybrać się nieco dalej, może podjechać do Tuchowskiego Lasu, na granicy Tuchowa i Zalasowej ze zbiornikami wodnymi pośrodku, do Policht koło Gromnika - wytyczona jest tam ponad 8-kilometrowa ścieżka przyrodnicza czy do Wierzchosławic-Dwudniaków, gdzie z kolei o wykonanie atrakcyjnej ścieżki zadbało Nadleśnictwo Dąbrowa Tarnowska.

- Obostrzenia związane z koronawirusem i związane z nimi zakazy wychodzenia z domów sprawiły, że ludzie teraz ewidentnie nadrabiają ten stracony czas i lgną do lasu, jak nigdy dotąd – zauważa Krzysztof Majka, zastępca nadleśniczego w Dąbrowie Tarnowskiej. To, w związku z panującą w tym roku suszą, stwarza niestety dodatkowe zagrożenie. - Wchodząc do lasu powstrzymajmy się od palenia papierosów. Rzucony nieopatrznie niedopałek może spowodować pożar, którego trudno będzie później opanować – apeluje.

Słoneczna niedziela w Skamieniałym Mieście [DUŻO ZDJĘĆ]

Od minionego weekendu dostępne są szlaki w Skamieniałym Mieście w Ciężkowicach, czyli jedna z największych atrakcji turystycznych w regionie z fantazyjnie ukształtowanymi formami skalnymi.

Zamiast w Tatry na... Brzankę

Chętni mogą także skorzystać z podpowiedzi Klubu Zdobywców Pasma Brzanki, która minionej zimy – nim jeszcze pojawiły sie obostrzenia z koronawirusem - przez osiem weekendów przemierzała to popularne pasmo od Tuchowa po Liwocz docierając w sumie do 24 znajdujących się na nim szczytów.

- Brzanka skrywa wiele tajemnic! Naprawdę nie potrzeba jechać daleko, na górskie szlaki, które w dużej części pozostają i tak jeszcze zamknięte, aby poruszać się, a przy okazji odpocząć i naładować się tą pozytywną energią, którą wyzwala las – przekonuje Piotr Firlej, znany przewodnik i popularyzator Brzanki i całego Pogórza.

Na stronie facebookowej Klubu Zdobywców Pasma Brzanki można znaleźć podpowiedzi, jak dotrzeć do poszczególnych szczytów i zdobyć całą koronę. - To nie są zatłoczone szlaki i nie ma się co obawiać zarażenia koronawirusem. Dla własnego bezpieczeństwa spacerujemy zachowując bezpieczną odległość od siebie. W lesie maseczki ochronne są niepotrzebne, ale na parkingach już tak. Dlatego miejmy je przy sobie – radzi przewodnik.

Rozporządzenie rządowe zniosło wprawdzie obowiązujący wcześniej zakaz korzystania z terenów leśnych niemniej jednak obiekty infrastruktury turystycznej, jak wiaty, miejsca biwakowe, leśne siłownie, place zabaw, wieże czy tarasy widokowe wciąż pozostają niedostępne i wstęp na nie jest zagrodzony taśmami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto