FLESZ - Nowe obostrzenia od 1 grudnia
Kolęda 2021/22 w diecezji tarnowskiej
W ubiegłym roku, w związku z pandemią i obowiązującymi obostrzeniami, tradycyjna kolęda – w okresie bożonarodzeniowym - w większości nie odbyła się. W zależności od diecezji została przełożona na inny czas lub zastąpiona mszami św. w kościołach, na które zapraszani byli każdego dnia mieszkańcy innych rejonów danej parafii.
- Z naszego bloku przyszło na tę mszę świętą nawet sporo sąsiadów. Na innych również frekwencja była duża. Ale taka kolęda to nie to samo co wówczas, kiedy ksiądz osobiście odwiedza dom czy mieszkanie, aby je pobłogosławić i porozmawiać z domownikami – przyznaje Stanisław Klimek, mieszkaniec osiedla Zielonego w Tarnowie.
Wszystko wskazuje na to, że w tym roku częściowo powróci tradycyjna forma wizyt duszpasterskich w parafiach, choć niewykluczone są również inne rozwiązania. Niektórzy biskupi wydali już w tej sprawie stosowne zarządzenia.
Zarządzenie biskupa tarnowskiego w sprawie kolędy 2021/2022
Przykładem diecezja tarnowska, gdzie bp Andrzej Jeż zdecydował o tym, że w trosce o zdrowie wiernych i duszpasterzy, kolęda powinna przybrać jedną z trzech form, a wszystkie powinny odbyć się z zachowaniem obowiązujących norm sanitarnych.
Możliwa zatem będzie wizyta kapłana w domach wiernych, którzy będą chcieli i wcześniej wyraźnie o to poproszą. Drugą formą kolędy może być zaproszenie na mszę św. do kościoła lub kaplicy rodzin z poszczególnych rejonów parafii, czyli tak, jak to miało miejsce przed rokiem. Trzecia opcja to połączenie dwóch wcześniejszych propozycji czyli zorganizowanie mszy św. dla parafian oraz udanie się do tych rodzin, które księdza o to poproszą.
.- To jest optymalna forma do zaproponowania, uwzględniająca sytuację pandemiczną. Nie chcemy nikogo zmuszać i wbrew jego woli narzucać wizyty kolędowej, stąd taka dowolność - tłumaczy ks. Ryszard Nowak, rzecznik prasowy biskupa tarnowskiego.
O tym, która forma kolędy będzie w danej parafii ma zdecydować proboszcz wspólnie z parafialną radą duszpasterską lub z parafialnym zespołem synodalnym.
W większości parafii, z którymi udało nam się skontaktować, ostateczne decyzje w sprawie przebiegu wizyt duszpasterskich jeszcze nie zapadły.
- Jeśli już, to planujemy zorganizować przez kilka dni msze święte, na które zaprosimy poszczególne rodziny z naszej parafii. Będzie też możliwość, gdy ktoś nas poprosi, odwiedzin kapłana w domu – mówi ks. Adam Nita, proboszcz parafii katedralnej w Tarnowie.
W podobny sposób kolęda odbywać się ma m.in. w parafii na Terlikówce czy w podtarnowskiej Zabawie.
Decyzja o formule tegorocznej kolędy nie zapadła na razie w parafii św. Jakuba w Brzesku. - W drugiej połowie grudnia skonsultujemy tę sprawę z radą duszpasterską - mówi ks. Józef Drabik, proboszcz parafii.
Kiedy do spowiedzi, co z pasterką w kościołach diecezji tarnowskiej?
W parafii św. Mikołaja w Bochni nie ma jeszcze ostatecznej decyzji o tym, jak będzie wyglądała tegoroczna wizytacja duszpasterska. Księża zachęcają już teraz natomiast do spowiedzi, aby uniknąć tłumów tuż przed Bożym Narodzeniem
Wszędzie przed świętami odbywać się będą tradycyjne spowiedzi adwentowe, ale duchowni zachęcają, aby nie odkładać ich na koniec. Kratki w konfesjonałach są zasłonięte dodatkowo pleksą lub folią, a wierni w wielu kościołach mogą dodatkowo użyć środka dezynfekującego.
- Obostrzenia wprowadzone przez rząd obowiązują do 17 grudnia. Co będzie dalej? Zobaczymy. Sytuacja jest dynamiczna. Stąd na razie nie ma jeszcze szczegółowych wytycznych dla księży i wiernych w sprawie tego, jak wyglądać będą w kościołach nadchodzące święta – mówi ks. Michał Dąbrówka, dyrektor wydziału Duszpasterstwa Ogólnego w tarnowskiej kurii.
Na razie nie ma problemów z tym, aby spełnić obowiązujący od 1 grudnia wymóg związany z tym, że obłożenie świątyni nie może przekraczać 50 procent. Na Mszach świętych nie gromadzi się aż tak wielu wiernych, a na dodatek do tych limitów nie są wliczane osoby zaszczepione, których jest coraz więcej.
- W święta do kościołów na pewno pójdzie więcej osób, stąd niewykluczone, że wzorem ubiegłego roku w wielu parafiach, zwłaszcza tych, gdzie są mniejsze świątynie, odprawiane będą po dwie, zamiast jednej pasterki – mówi ks. Dąbrówka.
- Niewykluczone, że podobnie jak w ubiegłym roku, pasterka zostanie odprawiona kilka razy, aby wierni mogli wybrać jedno z nabożeństw - potwierdza nam ks. Marek Mierzyński z parafii św. Mikołaja w Bochni.
Jeśli chodzi o Boże Narodzenie podczas kolejnej fali epidemii, na razie nie jest rozważana dyspensa od uczestnictwa w mszy w niedziele i święta.
Bądź na bieżąco i obserwuj
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?