- Każdy znajdzie coś dla siebie. Zarówno miłośnik historii, militariów, mody, tańca, czy... dobrego jadła - zachęca Włodzimierz Gurgul, dyrektor Dębińskiego Centrum Kultury.
Pokazy turniejowe zaplanowano od godz. 13 do 20. Na widzów czekają więc widowiskowe walki rycerskie, pokazy konne, musztra, żonglowanie chorągwiami, prezentacja artylerii. Panie z pewnością ucieszy subtelny przerywnik - prezentacja tańców dworskich.
- Nie lada atrakcją będzie również bitwa finałowa, w której udział wezmą wszystkie wojska, cała artyleria i konnica, jaka zjedzie pod Dębno - dodaje Gurgul.
Tuż po zmroku na arenę wkroczą tancerze, którzy zaprezentują taniec z ogniem. Na zakończenie przewidziano jeszcze pokaz sztucznych ogni.
- Niech nikogo nie wystraszy niepewna pogoda w tym tygodniu. Na niedzielę mamy zamówione słońce! - kończy Gurgul.
Dla tych, którzy planują wybrać się na turniej mamy garść praktycznych informacji.
Po pierwsze - ceny biletów. W tym roku dorosły za wstęp na turniej zapłaci 8 zł, dziecko - 4 zł. Uwaga - pociechy do 7 lat wchodzą za darmo! Bezpłatne bilety czekają również na te osoby, które oddadzą w czasie turnieju krew. Akcję "Ognisty ratownik, gorąca krew" organizuje w niedzielę brzeska straż pożarna.
Wszystkie turniejowe atrakcje będą odbywać się w fosie pod zamkiem. Nie oznacza to, że samej twierdzy nie będzie można zwiedzać. Wstęp na zamek bez względu na wiek kosztuje 4 zł.
Po drugie - dojazd. Organizatorzy imprezy polecają poruszać się krajową drogą nr 4 - przy niej znajdują się drogowskazy, które poprowadzą na zamek. Na kierowców w sąsiedztwie imprezy czekają prywatne parkingi. Opłata ma być symboliczna.
Nie zaplanowano żadnej bezpłatnej komunikacji, na trasie Tarnów - Dębno czy Brzesko - Dębno kursują jednak prywatni przewoźnicy. Firmy zadeklarowały, że w razie potrzeby będą dodatkowe kursy.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!
Instahistorie z VIKI GABOR
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?