Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy Narożniki znów będą turystyczną atrakcją Powiśla?

Andrzej Skórka
Od powodzi w 2009 roku i przerwania wałów zbiornik nie nadawał się do użytku. Czy wróci do świetności?
Od powodzi w 2009 roku i przerwania wałów zbiornik nie nadawał się do użytku. Czy wróci do świetności? fot. archiwum
Przez półtora roku zbiornik w Narożnikach koło Radgosz-czy był opustoszały. Teraz jednak odbudowa powodziowych zniszczeń z 2009 roku została zakończona. Jest szansa, że w przypadku upalnego lata znów jego brzegi zapełnią spragnieni kąpieli turyści.

Sztuczny zbiornik na rzece Dęba był jedną w najpopularniejszych atrakcji rekreacyjnych powiatu dąbrowskiego. W miesiącach letnich zjeżdżali tu nad wodę nie tylko mieszkańcy najbliższej okolicy, ale również z Tarnowa i pobliskiego Podkarpacia. W czerwcu 2009 roku sielanka się skończyła. W trakcie powodzi nie wytrzymał wał wypełnionego zbiornika. Przez kilkudziesięciometrową wyrwę woda spłynęła na cała okolicę.

Czytaj także: Nowe władze chcą zamykać szkoły w powiecie tarnowskim

Szansa na odbudowę pojawiła się dopiero w ubiegłym roku. Pieniądze gmina zdobyła w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska. Kosztem ponad 2,5 mln zł wyrwę zlikwidowano. - Odbudowany odcinek obwałowań oraz część pozostałych zostały wzmocnione metalowymi elementami - mówi Marek Lupa, wójt gminy Radgoszcz.

Najpoważniejsze roboty zostały zamknięte jeszcze przed końcem minionego roku. Plany wcześniejszego ich zakończenia pokrzyżowało powodziowe zagrożenie. Po zimie trzeba jeszcze będzie zająć się pracami porządkowymi w Narożnikach - m.in. oczyszczeniem dna zbiornika, który zaczął zarastać trawą. Potem, przynajmniej teoretycznie, nic nie powinno stać na przeszkodzie przed wypełnieniem zalewu wodą. Pod warunkiem, że samorząd zdecyduje się na taki krok po świeżych wciąż powodziowych doświadczeniach na Powiślu z dwóch ostatnich lat. Decyzji na razie nie ma. Szef lokalnego samorządu podkreśla, że główną funkcją zbiornika nie jest rekreacja, tylko retencja, czyli powstrzymanie ewentualnej fali na Dębie po intensywnych opadach.

W efekcie wydarzeń sprzed półtora roku, przyszły zalecenia obniżenia poziomu spiętrzania wody w zbioriku o 40 centymetrów, w porównaniu ze stanem sprzed powodzi w 2009 roku.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Nastolatek oblał się benzyną i podpalił!

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto