Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czwórka z Tarnowa na motocyklowych torach. Sukcesy "naszych" w Pucharze Yamaha R1 Cup

Paweł Chwał
Paweł Chwał
Mieszkańcy Tarnowa i regionu z powodzeniem rywalizowali w pierwszej edycji Pucharu Yamaha R1 Cup
Mieszkańcy Tarnowa i regionu z powodzeniem rywalizowali w pierwszej edycji Pucharu Yamaha R1 Cup Archiwum/Wójcik Racing Team
Zawodnicy z Tarnowa i okolic z sukcesem zakończyli rywalizację podczas pierwszej edycji motocyklowego cyklu Yamaha R1 Cup. W pierwszej dziesiątce pucharu organizowanego przez Wójcik Racing Team uplasowała się cała czwórka naszych zawodników, co jest ewenementem w skali kraju.

Emocjonujące zawody motocyklistów w Yamaha R1 Cup

Yamaha R1 Cup to nowa inicjatywa w kalendarzu zawodów motocyklowych w naszym kraju. Na równi rywalizowali ze sobą zawodnicy doświadczeni, którzy mają za sobą już starty na torach wyścigowych, jak również amatorzy, dla których był to debiut. Rywalizacja odbywała się motocyklami tego samego typu i o tej samej mocy.

- Dotąd jeździłem na motocyklu wyłącznie rekreacyjnie. To, że zgłosiłem się do zawodów było zupełnym przypadkiem. Akurat kupiłem motor, który spełniał wymagania postawione przez organizatora i zgłosiłem się z ciekawości. Start w pucharze potraktowałem jednak przede wszystkim jako możliwość nauki i zdobycia doświadczenia. Nie liczyłem specjalnie na to, że zdobędę jakieś punkty – przyznaje tarnowianin Jakub Onak.

Tymczasem w czterech startach uzbierał ich blisko 30, co dało mu siódmą lokatę w generalce. Kluczem do sukcesu okazało się w jego przypadku równe tempo jazdy.

- Motocykl przebudowałem na wyścigówkę w zimie – sam, w swoim garażu, z drobną pomocą przyjaciół przy rzeczach specjalistycznych. Cały puchar jechałem bez żadnego zaplecza – mając za mechanika i pomocnika brata Dawida – opowiada Jakub.

Na czwartym miejscu rywalizację w Pucharze Yamaha R1 (w całej edycji startowało 25 motocyklistów) ukończył Michał Małek, najbardziej doświadczony z „tarnowskich” kierowców. Był jednym z faworytów zawodów do wygranej. Pierwsze dwa wyścigi ukończył na drugiej lokacie. Niestety z walki o podium wyeliminował go upadek i kontuzja, która nabawił się przed wrześniową rundą startów.

Piątą lokatę wywalczył Michał Lalewicz, uczestnik m.in. motocyklowych mistrzostw Polski w 2019 roku w klasie 600. W sezonie 2021 zmienił klasę na 1000 ccm. W pierwszym i ostatnim wyścigu pucharu zajął trzecie miejsca, niestety w drugim zaliczył upadek, a w trzecim falstart.

Stawkę „naszych” zawodników w zawodach dopełnił doświadczony Marcin Kamysz, który ostatecznie zajął w zawodach ósme miejsce. Była szansa na wyższą lokatę, ale w trzecim wyścigu pechowo zaliczył wywrotkę.

Za rok powalczą o podium

Cała czwórka motocyklistów zamierza wystartować w przyszłorocznej edycji pucharu. Jego organizator, czyli Wójcik Racing Team oprócz zawodów w Poznaniu zamierza zorganizować wyścigi również na torach w na Słowacji i w Czechach.

- Te zawody to doskonała okazja do tego, aby zdobyć niezbędnego doświadczenie, obyć się z wyścigowym ściganiem i uczyć się od najlepszych. Pomocą służą utytułowani zawodnicy, którzy z powodzeniem rywalizują w zawodach rangi mistrzowskiej – tłumaczy Jakub Onak.

Prędkość, którą rozwijają na prostej motocykle sięga 260 kilometrów na godzinę, stąd doświadczenie i umiejętności są bardzo potrzebne, aby było to bezpieczne. Nie sposób tego wyćwiczyć na normalnych drogach.

Wśród startujących w pucharze Yamaha R1 Cup był m.in. Przemysław Saleta, znany polski kick-boxer i bokser wagi ciężkiej, miłośnik szybkich motocykli i ścigania na torze.

FLESZ - Które paszporty dają największą wolność?

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto