Do połowy października budowa fragmentu autostrady między węzłami Krzyż oraz Wierzchosławice dobiegnie końca. Nawet w niedzielę drogowcy uwijają się tam przy nadrabianiu opóźnień. Zaawansowanie robót szacowane jest w tej chwili na 95 procent.
Trzeba jeszcze m.in. ukończyć prace na MOP-ach, ekrany dźwiękochłonne i nasadzić zieleń. Z przejechaniem tego odcinka kierowcy poczekają jednak kilka tygodni dłużej. Do czasu aż możliwy będzie pokonanie dystansu 30 kilometrów dzielącego Wierzchosławice i okolice Bochni przynajmniej jedną nitką autostrady. GDDKiA zapowiada puszczenie ruchu miedzy Tarnowem i Szarowem na końcówkę roku.
Wideo
Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!