- Człowiek na starość jest łatwowierny. Ten sprzedawca wykorzystał stan zdrowia pani Pająkowej. Nie była świadoma tego, co się wokół niej dzieje - opowiada Zofia Muszyńska, przyjaciółka Kamili Pająk, która zaangażowała się w pomoc załamanej kobiecie.
- Powiedziano nam, że dostajemy paczki, które są prezentami. Tam był jakiś sprzęt. Zaniepokoiłam się i następnego dnia odesłałam paczkę - opowiada pani Kamila.
Spokój mieszkanki Brzeska został przerwany kilka dni temu, gdy dostała umowę, na której widniało, że musi zapłacić 4,5 tys. złotych. - W przypadku sprzedaży bezpośredniej mamy dziesięć dni na odstąpienie od umowy - informuje Arkadiusz Ropek, powiatowy rzecznik konsumentów w Brzesku. Szkopuł w tym, że pani Kamila umowę otrzymała wraz z paczką - już po upływie dziesięciu dni.
- Należy pamiętać, że odesłanie nie jest równoznaczne z odstąpieniem od umowy. Należy dołączyć jeszcze odpowiednie oświadczenie - dodaje Arkadiusz Ropek. I przestrzega przed udziałem w podobnych prezentacjach, zalecając daleko idącą ostrożność przy podejmowaniu decyzji.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!
Pensja minimalna 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?