Cmentarz komunalny w Bochni został pozbawiony wygodnego parkingu od strony ul. Polnej. Ten, na którym do tej pory można było zostawić samochód, został bowiem z dnia na dzień niespodziewanie zamknięty.
- To jakiś obłęd. Co tu się dzieje - zastanawiał się Włodzimierz Fito z Krakowa, który w miniony piątek przyjechał uporządkować grób swojej ciotki. Jak większość osób, które chciały podjechać pod cmentarz, musiał zawrócić i zostawić swój samochód kilkaset metrów dalej od bramy nekropolii i wrócić do niej później na piechotę.
- Aż strach pomyśleć, co tu się będzie działo 1 listopada - mówi Monika Zawadzka z Bochni, również zaskoczona tym, że wygodny parking został wyłączony z użytkowania.
Wjazd na 7-arową działkę, na której mieściło się dotąd co najmniej kilkadziesiąt samochodów, zagrodzili jej właściciele.
Czytaj więcej na www.gazetakrakowska.pl
WIDEO: Latamy coraz więcej
Autor: Agencja Informacyjna Polska Press, x-news
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?