BMW zdemolowane siekierą obok domu koło Tarnowa. Winowajca myślał, że ukochana go zdradza

FLESZ - Mandaty za nieodśnieżony samochód i nie tylko

Do zdarzenia doszło w poniedziałek (3 stycznia) wieczorem w jednej z podtarnowskich wiosek. 25-letni mieszkaniec z powiatu brzeskiego chciał zrobić swojej dziewczynie niespodziankę i postanowił ją odwiedzić. Chwilę wcześniej zadzwonił do niej i poformował, że się do niej wybiera.

Niezapowiedziana wizyta była kobiecie nie na rękę, więc poprosiła mężczyznę o przyjazd w innym terminie. Ten jednak chwilę później był już przed jej domem. Tam ujrzał zaparkowany, nieznany mu samochód marki BMW.

- Będąc święcie przekonany, że ma do czynienia ze zdradą ukochanej, złapał za siekierę i rzucił się na samochód rzekomego rywala, niszcząc karoserię, wybijając boczne szyby i reflektory. Jako, że złe emocje nie opuściły go nadal, siekierą potraktował również drzwi domu swojej kobiety – mówi asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy KMP w Tarnowie.

Wtedy do akcji wkroczyła kobieta tłumacząc, że do żadnej zdrady nie doszło, a BMW to własność mechanika samochodowego, który na czas naprawy jej zepsutego auta użyczył klientce swój samochód.

Właściciel BMW o całym zdarzeniu zawiadomił policję. Wstępnie oszacował starty na 15 tysięcy złotych. 25-latek, który uszkodził samochód odpowie za przestępstwo zniszczenia mienia. Grozi mu od 3 miesięcy do lat 5 pozbawienia wolności.