Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Baseny w Tarnowie i Bochni podnoszą ceny biletów. Powodem rosnące ceny gazu, prądu i obsługi. Na jednej podwyżce może się nie skończyć

Paweł Chwał
Paweł Chwał
Podwyżka cen biletów na baseny ma częściowo złagodzić rosnące  koszty utrzymania obiektów, ale wiadomo już, że strat poniesionych przez ostatnie dwa lata nie uda się odrobić
Podwyżka cen biletów na baseny ma częściowo złagodzić rosnące koszty utrzymania obiektów, ale wiadomo już, że strat poniesionych przez ostatnie dwa lata nie uda się odrobić Pixabay.com
W górę idą ceny biletów na baseny w Tarnowie i Bochni, a w Brzesku i Dąbrowie Tarnowskiej zastanawiają się nad tym, jakich opłat żądać od amatorów pływania. Podwyżki są nieuniknione, gdyż w górę poszły ceny gazu, prądu, chemii basenowej, a pracownikom trzeba zapłacić większe pensje.

Baseny w Bochni i Tarnowie dużo straciły przez pandemię

Utrzymanie basenów pochłania więcej, niż zyski ze sprzedaży biletów i karnetów wstępu. Teraz sytuację dodatkowo pogarsza pandemia i wprowadzane z nią ograniczenia w korzystaniu z tego typu obiektów.

- Od blisko dwóch lat nie było miesiąca, w którym moglibyśmy pracować w pełnym zakresie, bez limitów osób, które możemy wpuścić na obiekt. Mało tego, przez długi czas baseny w ogóle były zamknięte lub wstęp na nie mieli tylko sportowcy i były udostępniane im tylko przez kilka godzin dziennie – przyznaje Robert Hołda, dyrektor Krytej Pływalni im. Jana Kota w Bochni.

Od 15 grudnia maksymalny procent obłożenia obiektów wynosi 30 procent. W 2020 roku przychody bocheńskiej pływalni względem 2019 roku spadły o ponad 60 proc. Te za 2021 rok nie zostały jeszcze zsumowane, ale Robert Hołda szacuje, że nie osiągnęły one nawet 80 proc. tego, ile wynosiły przed pandemią.

Na basenie w Bochni trwa obecnie przerwa techniczna, ale ci, którzy 10 stycznia wrócą na pływalnię, zapłacą za bilet średnio o 2 złote więcej. Normalny w tygodniu zamiast 12 będzie kosztował 14, a w weekendy jego cena wzrasta z 14 do 16 zł za godzinny pobyt. Bilety ulgowe odpowiednio wzrosną do 10 i 12 zł. Podwyżka ma częściowo zniwelować straty z ostatnich dwóch lat, ale przede wszystkim są skutkiem rosnących kosztów utrzymania obiektu (podwyżki cen gazu i prądu).

W Tarnowie od nowego roku za bilet normalny na baseny przy ul. Piłsudskiego oraz w Miejskim Domu Sportu w Mościcach trzeba zapłacić już 21 złotych za godzinę pływania. Ulgowy kosztuje 16 złotych. Nieco mniej, bo 13 złotych płacą posiadacze Tarnowskiej Karty Miejskiej w wersji Premium, karty seniora czy karty dużej rodziny. Ale i tak jest to o 1 zł więcej niż było jeszcze w grudniu.

- Mamy to szczęście, że nasze baseny są ogrzewane przez MPEC, stąd podwyżka gazu nas bezpośrednio nie dotknie, ale prądu już tak. Do tego o sto procent podrożała w ostatnim czasie chemia basenowa, a do tego od stycznia wzrosły również koszty osobowe, gdyż podwyższone zostały kwoty wynagrodzenia minimalnego – wylicza Arkadiusz Marszałek, dyrektor Tarnowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.

W mieście pod Górą św. Marcina wzrosły nie tylko ceny biletów na basen, ale również na wszystkie obiekty sportowe, którymi zarządza TOSiR, w tym na Arenę Jaskółkę. - Obawiam się, że na jednej podwyżce w tym roku się nie skończy. Za jakiś czas może niestety okazać się, że baseny kryte będą tylko dla wybranych, których będzie stać na to, aby korzystać z nich regularnie. Dla innych może być to zbyt drogi luksus – przyznaje Arkadiusz Marszałek.

W Dąbrowie Tarnowskiej stawiają na energię słoneczną, w Brzesku analizują koszty

Większy nacisk na energię słoneczną do ogrzewania wody w basenie chcą położyć w Dąbrowie Tarnowskiej. Pływalnia ma zostać przebudowana za pieniądze z Polskiego Ładu. Zamontowane zostaną na niej solary.

- Utrzymanie basenu pochłania rocznie około 2 milionów złotych. Wpływy z biletów wynoszą górą 500 tysięcy złotych. Resztę musimy dokładać z budżetu. Wzrost stawki za gaz i prąd sprawi, że te koszty będą po naszej stronie jeszcze wyższe – mówi Krzysztof Kaczmarski, burmistrz Dąbrowy Tarnowskiej.

Podwyżka cen biletów na pewno będzie, ale jak wysoka, okaże się dopiero po podpisaniu aneksów do umowy na dostawę gazu do gminnych obiektów. Podobnie sytuacja wygląda w Brzesku.

- Do tej pory płaciliśmy za gaz do wszystkich naszych jednostek, w tym do basenu – 800 tysięcy złotych w skali roku. Nowa oferta mówi o podwyżce do horrendalnej kwoty 6 milionów złotych! Zależy mi na tym, aby mieszkańcy, zwłaszcza dzieci i młodzież, którzy w ostatnim czasie skazani byli na naukę zdalną, mieli jak najszerszy dostęp do obiektów sportowych. Stąd uruchomiliśmy lodowisko, które cieszy się ogromnym powodzeniem – przyznaje Tomasz Latocha, burmistrz Brzeska.

Podwyżka cen biletów na basen będzie ostatecznością, ale może się okazać, że nie będzie innego wyjścia.

FLESZ - System E-TOLL na polskich drogach. Jak opłacić przejazd płatnymi odcinkami autostrad?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto