Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Akcja pomocy: artyści nie zapomnieli o swoich kolegach

Łukasz Jaje
Do udziału w aukcji zachęca m.in. Ewa Łączyńska-Widz z Galerii Miejskiej
Do udziału w aukcji zachęca m.in. Ewa Łączyńska-Widz z Galerii Miejskiej archiwum
Każdy może przyłączyć się do akcji pomocy organizowanej przez ludzi tarnowskiej kultury, którzy chcą wesprzeć swoich ciężko chorych przyjaciół - Bognę Toczek-Łojewską oraz Roberta Rawińskiego. W sprzedaży są już bilety-cegiełki na charytatywną aukcję.

Bogna Toczek-Łojewska przewlekle choruje od kilku lat. Choroba przerwała jej pełną sukcesów malarską karierę. Nieżyjący już Stanisław Potępa z uznaniem opisywał twórczość pani Bogny: "To malarstwo tak gęste, jakby wszystko miało być powiedziane na jednym płótnie".

Robert Rawiński jest natomiast konserwatorem, mężem uznanej malarki Renaty Stadler-Rawińskiej, osobą znaną i bardzo lubianą w światku artystycznym.
- Choroba dopadła go nagle i błyskawicznie postępuje. Pomysł na zorganizowanie aukcji charytatywnej powstał spontanicznie. Szybko porozumieliśmy się, żeby pomóc - opowiada Ewa Łączyńska-Widz, dyrektorka BWA.

Aukcja dzieł sztuki, połączona z koncertem tarnowskiego chóru Gos.pl odbędzie się w sobotę, 7 września o godz. 19 w winiarni-restauracji "Lippóczy Pince". - Robert jest moim bardzo dobrym kolegą, znamy się już od ponad 30 lat. Warto wspomnieć, że podobną akcję przeprowadziliśmy przed 20 laty. Wówczas sprzedaliśmy niemal wszystkie z około 70 prac. Cieszę się, że pomimo upływu czasu i zmian, jakie zachodzą w naszym społeczeństwie, tarnowscy ludzie kultury nadal się wspierają - podkreśla Jerzy Sztyler, właściciel winiarni.

Pomóc może każdy, niekoniecznie biorąc udział w aukcji. Wystarczy kupić bilet-cegiełkę w cenie 20 zł. Sprzedaż odbywa się w BWA i siedzibie tarnowskiego Związku Polskich Artystów Plastyków (Rynek 4). W tych samych placówkach można zostawiać prace na licytację.
- Cena wywoławcza to 100 złotych. Będzie można wylicytować dzieła między innymi tak uznanych twórców jak Witold Pazera, Jan Matras, czy Światosław Karwat - kończy Ewa Łączyńska-Widz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto