Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Akcja "łowców pedofili" na os. Krzyż w Tarnowie. Dzięki nim policja zatrzymała 50-letniego tarnowianina. Bulwersujące kulisy sprawy

Robert Gąsiorek
Robert Gąsiorek
Wojciech B. był zaskoczony wizytą łowców pedofili. Ostatecznie został zatrzymany przez tarnowską policję
Wojciech B. był zaskoczony wizytą łowców pedofili. Ostatecznie został zatrzymany przez tarnowską policję Fundacja ECPU Polska: ŁOWCY pedofili
Wojciech B. z Tarnowa został zatrzymany przez tarnowską policję po akcji Fundacji ECPU Polska: ŁOWCY Pedofili w czwartkowe (6 kwietnia) popołudnie na os. Krzyż. 50-latek nawiązał wcześniej relację z - jak sądził - 11-latką, która okazała się "wabikiem". Wysyłał jej m.in. swoje nagie filmy i zdjęcia.

Wojciech B. nawiązał kontakt na jednym z serwisów społecznościowych z 11-letnią dziewczynką z Tarnowa. Nie wiedział, że to profil stworzony przez łowców pedofili. Niemal od razu zaczął poruszać tematy związane z seksem. Początkowo pisał, będąc w Austrii, gdzie na co dzień pracował. Początkiem kwietnia na święta wrócił do domu w Tarnowie, gdzie mieszka razem z żoną.

- Chciał ukryć przed nią, że koresponduje z dziewczynką i blokował z nią korespondencję, a odblokowywał, gdy żona szła do pracy lub spała - relacjonuje Alex, członek Fundacji ECPU Poslak: ŁOWCY Pedofili, który uczestniczył w zatrzymaniu 50-latka.

Tarnowianin nagrywał pornograficzne filmiki dla 11-latki, gdy żona spała

Mężczyzna pewnego wieczoru, gdy żona zasnęła, udał się do innego pomieszczenia i tam robił sobie nagie zdjęcia, a także nagrywał filmiki dla poznanej przez internet 11-latki.

W końcu zaproponował dziewczynce spotkanie, do którego miało dojść w jednej z tarnowskich galerii w czwartek 6 kwietnia.

- Dzień wcześniej je odwołał, bo napisał, że żona ma jednak wolne w pracy i nie rady wyrwać się z domu. Ale podkreślał, że do takiego spotkania dojdzie w innym terminie - mówi Alex.

Tarnowianin nie ukrył się przed łowcami pedofili

Wojeciech B. przekazał też, że w poniedziałek 10 kwietnia wraca do Austrii. Członkowie Fundacji ECPU Polska: ŁOWCY Pedofili postanowili wtedy, że nie będą dłużej czekali i doprowadzą do jego zatrzymania jeszcze przed świętami. Łowcy pojawili się w jego domu w czwartek 6 kwietnia przed godz. 15.

- Był mocno zaskoczony, bo w rozmowie z naszym wabikiem przekonywał, że pracuje w Austrii, ale do Polski wraca do Brzeska. My jednak ustaliliśmy, że tak naprawdę mieszka w Tarnowie - podkreśla członek Fundacji ECPU Polska: ŁOWCY Pedofili.

50-latek mieszka na osiedlu Krzyż. Łowcy pedofili moment wizyty u niego nagrywali na żywo i obraz udostępniali w internecie. Na nagraniu widać zdenerwowanie u mężczyzny, a w chwili, gdy jest przekazywany policji, mówi spanikowanym głosem: "Ale ja nic nie zrobiłem złego panowie".

Ostatecznie został zakuty w kajdanki przez przybyłych na miejsce policjantów wydziału kryminalnego tarnowskiej jednostki i zabrany na komendę.

Będą zarzuty dla 50-latka z Tarnowa

Mężczyzna noc spędził w policyjnej izbie zatrzymań. W piątek (7 kwietnia) ma usłyszeć zarzuty m.in. za prezentowanie treści pornograficznych osobie małoletniej poniżej 15 roku życia oraz za tzw. elektroniczną korupcję seksualną małoletniego.

- Będzie doprowadzany do prokuratury, która zadecyduje o jego dalszym losie - mówi asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy KMP Tarnów.

Akcja policjantów z drogówki na ulicach Tarnowa

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto