Akcja CBŚP w Tarnowie. Zlikwidowane agencje towarzyskie. Zatrzymano trzy osoby pod zarzutem udziału w zorganizowanej grupie przestępczej

Na trop grupy przestępczej zajmującej się sutenerstwem w Tarnowie wpadła rzeszowska jednostka CBŚP. Wspólnie ze śledczymi z Prokuratury Okręgowej w Tarnowie rozpracowywali gang prowadzący agencje towarzyskie w formie tzw. mieszkaniówek. Ich ustalenia doprowadziły do zatrzymania trzech osób i zlikwidowania dwóch agencji towarzyskich.

Do zatrzymań doszło w Tarnowie. Policjantom z CBŚP pomagali funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie. Jednostki specjalne CBŚP weszły o poranku jednocześnie do kilku mieszkań. Zatrzymano w nich w sumie 3 osoby.

- Podczas akcji funkcjonariusze przeszukali mieszkania, agencje towarzyskie, samochody oraz inne obiekty użytkowane przez podejrzanych, zabezpieczając dokumentację, nośniki danych informatycznych, telefony komórkowe oraz blisko 20 tys. zł w gotówce - informuje Centralne Biuro Śledcze Policji.

Zatrzymano w sumie trzy osoby w wieku od 41 do 44 lat. Sebastian B., Katarzyna S. i Wioletta B. zostali doprowadzeni do tarnowskiej prokuratury, gdzie przedstawiono im zarzuty.

- Dotyczą one tego, że od marca 2019 roku do marca 2023 roku założyli w Tarnowie i kierowali grupą przestępczą mającą na celu popełnianie przestępstw polegających na nakłanianiu i ułatwianiu kobietom prostytucji oraz czerpaniu z tego tytułu korzyści majątkowej - mówi w rozmowie z "Gazetą Krakowską" Mieczysław Sienicki, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Tarnowie.

Z zebranych materiałów wynika, że podejrzani wynajmowali za opłatą na dobę pokoje w mieszkaniach, gdzie kobiety świadczyły usługi seksualne. Prostytutki werbowane były m.in. za pośrednictwem portali internetowych.

Prokuratura ustaliła, że na nielegalnym procederze członkowie grupy przestępczej mogli zarobić 600 tysięcy złotych.

Wobec Sebastiana B. i Katarzyny S. sąd zastosował areszt tymczasowy. Na poczet kar majątkowych wykonano zabezpieczenia pieniędzy w kwocie 20 tysięcy złotych.

Śledczy podkreślają, że sprawa ma charakter rozwojowy.

-Aktualnie trwają czynności ukierunkowane na ustaleniu pełnego kręgu osób, które mogły czerpać korzyści majątkowe z sutenerstwa i stręczycielstwa - zaznacza prok. Sienicki.