A4 dla tirów. Nasz test przed inwazją TIR-ów
W miniony piątek grupka radnych oraz mieszkańców blokowisk na 20 minut zablokowała al. Jana Pawła II w proteście przeciwko planowanemu zniesieniu ograniczeń w ruchu na autostradzie między Szarowem i Tarnowem. Ludzie już teraz narzekają na korki, które dają się im we znaki po otwarciu autostrady dla ruchu osobowego.
- Często ze wschodniej części osiedla nie da się wyjechać, bo samochody stoją w korku na samym środku skrzyżowania - mówi Leszek Kopczyński, mieszkaniec os. Zielonego. - Wożę żonę do szpitala na zabiegi i czasem dystans dwóch kilometrów zajmuje nam pół godziny.
Decyzja o wpuszczeniu TIR-ów na autostradę wydaje się być nieuchronna. Przed jej podjęciem przetestowaliśmy komfort jazdy al. Jana Pawła II, ul. Słoneczną oraz Lwowską. Eksperyment powtórzymy, jeśli GDDKiA zniesie ograniczenia tonażu na A-4.
Wyruszyliśmy w trasę w środę po godz. 15. Wyjazd z os. Zielonego nie stanowił problemów. Na al. Jana Pawła II ruch był spory, ale sznurek samochodów powoli toczył się na południe. Na krótko przytrzymały nas dwie sygnalizacje świetlne, zanim przejechaliśmy skrzyżowanie z ul. Słoneczną. Większych przestojów nie napotkaliśmy na drodze do ronda Okrężna-Lwowska. Pokonanie całej 2,5-kilometrowej trasy do szpitala św. Łukasza zajęło nam 6 minut. Ruszyliśmy z powrotem.
Na ul. Lwowskiej samochody zjeżdżające do miasta ze starej "czwórki" tworzyły kolumnę sięgającą daleko za szpital. Ale kierowcy ciężarówek pozwalali wyjeżdżającym spod lecznicy włączyć się do ruchu. Droga powrotna na os. Zielone trwała nieco ponad 7 minut.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?