Profil małopolskiej kolekcji, od samego początku ukierunkowany był na sztukę najnowszą, polską w kontekstach sztuki krajów Europy Środkowowschodniej. Obecnie kolekcja liczy ponad 400 obiektów wystawowych, blisko 50 autorów polskich i zagranicznych z krajów dawnego bloku wschodniego (Ukrainy, Węgier, Słowacji, Czech, Chorwacji i Łotwy) i nie jest już możliwe pokazanie jej w całości.
Wybór na tarnowską wystawę skupia się na pracach rysunkowych i wokół rysunku oraz na obiektach przestrzennych, ale pozwala na unaocznienie zasadniczych rysów budowanej konsekwentnie od paru lat kolekcji. Uwidacznia wątki artystyczne w rozumieniu ideowym przez rozpoznawalne odniesienia do pamięci historycznej, pamięci miejsc, pamięci estetyki minionej epoki. Atrakcyjność zbioru polega też na przenikających się wzajem zagadnieniach formalnych przez przyswajanie dla widza języka sztuki najnowszej. Wśród obiektów nie ma tradycyjnie pojmowanych rzeźb, prace rysunkowe również nie są pojmowane ortodoksyjnie.
Czysto wizualny aspekt poszczególnych dzieł wchodzi w dialog z tradycją nowoczesności, z historią sztuki, by wskazać pośród prezentowanych prac dzieła Moniki Sosnowskiej, Davida Maljkovica, Moniki Szwed, Piotra Lutyńskiego. Estetyczne gry Jakuba Ziółkowskiego, konceptualne zapisy spełnionych i niespełnionych projektów Zbigniewa Libery. Prywatne notacje Denisy Lehockiej i Marty Ignerskiej. Pamięć konkretnego miejsca – Galerii Foksal w pracy Mirosława Bałki, pamięć zmistyfikowana mistrza imitacji Roberta Kuśmirowskiego, pamięć „którą pamiętają litery” Zbigniewa Sałaja, natłok pamięci i informacji w „Grze” Katarzyny Józefowicz. Pamięć „ostatecznego rozwiązania kwestii formy” w serii Grzegorza Sztwiertni. Dociekania rysunkowe – jak różne - Marka Chlandy, Roydena Rabinowitcha i Marka Szczęsnego. Wideorysunki Piotr Bujaka.
W szczególny sposób adresowane miejscu są, wyjątkowe w takim zestawieniu prace malarskie: obraz Wilhelma Sasnala, tarnowianina z pochodzenia - „Tory”, odnoszący się do pamięci czasów Zagłady; i Roberta Maciejuka - „Sygnały kolejowe”, bodaj nigdy tak doskonale przez kontekst miejsca dotąd niepokazywane.
Kiedy zaczynała się tworzyć kolekcja, jednym z miejsc rozważanych na jej siedzibę był budynek historycznego dworca kolejowego w Krakowie. Kolekcja wędruje. Przemierza z wystawami kolejne miejsca i miasta (Kraków, Olkusz, Nowy Sącz, Katowice, Stalowa Wola). Kolejna, dziewiąta już wystawa gościnnie prezentowana jest w BWA Galerii Miejskiej w Tarnowie, w przestrzeniach zabytkowego dworca. Z jednej strony metaforycznie spełnia się niegdysiejszy postulat umiejscowienia kolekcji, z drugiej wymownie podkreślone jest jej dotąd niekończące się wędrowanie.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?