Nieznany sprawca uszkodził dwa samochody. Pojazdy należą do kobiet prowadzących studio urody. Przypadek czy celowe działanie?
W pierwszym przypadku skończyło się na przebiciu opon, w drugim "dodatkowo" samochód został oblany najprawdopodobniej kwasem masłowym. Choć oba zdarzenia dzieli pół roku to właścicielki pojazdów nie mają wątpliwości, że są one ze sobą powiązane.
Poszkodowane kobiety łączy miejsce pracy. Panie współtworzą studio urody działające od kilku lat w centrum Pleszewa.
- Mamy swoje podejrzenia, ale nie chcemy nikogo wskazywać palcem bez dowodów
- podkreślają.
Obie sprawy zgłoszono na policję. - 17 maja 2022 roku na ulicy Rolnej w Pleszewie uszkodzono opony przy zaparkowanym pojeździe marki Renault. Straty wyceniono na 800 zł. 21 grudnia taka sama sytuacja miała miejsce przy ulicy Fredry w przypadku mercedesa. Szkoda została wyceniona na kwotę 1200 zł - mówi asp. szt. Monika Kołaska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pleszewie.
Właścicielka pojazdu uszkodzonego tuż przed świętami Bożego Narodzenia, straty szacuje jednak dużo wyżej. Auto, jak wspomnieliśmy wcześniej, zostało oblane najprawdopodobniej kwasem masłowym. Odurzający zapach substancji przesiąkł do środka pojazdu.
- Smród jest tak duży, że praktycznie nie da się wsiąść do środka. Próbowaliśmy już chyba wszystkiego, konsultowaliśmy się ze specjalistami i tego wstrętnego zapachu po prostu nie sposób wytępić
- opowiada.
Całą sytuację zarejestrowały kamery monitoringu. Na nagraniu widać, jak mężczyzna podchodzi do samochodu, przebija opony, a następnie wyciąga coś z kieszeni i polewa auto. Niestety, było zbyt ciemno, aby dało się rozpoznać wandala.
Policja nie wykryła sprawcy. Obie sprawy zostały umorzone, ale kobiety nie tracą nadziei, że uda się rozwikłać zagadkę. - Każdemu, kto pomoże w ujęciu osoby, która zniszczyła nasze samochody, przyznamy nagrodę – mówią.
Polub nas na FB
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Tragiczne zdarzenie na Majorce - są zabici i ranni
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?