Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Żużel: 7x0, czyli Tauron Azoty po pierwszej rundzie

Kamil Hynek
fot. Sebastian Maciejko
Szymon Majewski w reklamie jednego z banków trenuje z pracownikami dykcję, ćwicząc słowo "zero", a dokładnie - "cztery razy zero". Gdyby ze znanym satyrykiem występowaliby kibice tarnowskiej drużyny, tekst zapewne zostałby zmieniony na "siedem razy zero".

Czytaj także:Pokazał, że jest "Nie do opanowania", a teraz odpala Flarę

Charakteryzowałoby to w największym skrócie pierwszych siedem kolejek w wykonaniu Tauron Azotów. Po zakończeniu pierwszej rundy "Jaskółki" nie mają bowiem na swoim koncie ani jednego punktu. Na tym jednak żarty się kończą, bo nikomu nie jest do śmiechu. Powodów do optymizmu także nie ma wiele.

Zacznijmy od obcokrajowców, którzy sprowadzani byli jako wzmocnienia, ale z biegiem czasu z "czarnych koni" zasłużyli na miano "naszych szkap". Wielkim niewypałem okazał się transfer Leona Madsena. Duńczyk pokazał co prawda w ubiegłym roku, że potrafi być silnym punktem Betardu Wrocław, ale punkty zdobywał jednak na klubowych "furach", które wraz z przyjściem do Tarnowa zostały mu zabrane. Każdy, kto śledził karierę Fredrika Lindgrena, doskonale zdawał sobie sprawę, że Szwed zawsze był tylko średniakiem. I choć jeździ w GP, to pewien pułap będzie dla niego nieosiągalny. Do tego dochodzą młodzieżowcy, a raczej ich brak. Bo co to za junior, którzy przez siedem kolejek większość punktów zdobywa "na trupie"? Próbowano ich aż czterech.

Przed sezonem rokowano, że siłą drużyny będzie wyrównany skład.Tymczasem uzyskano efekt odwrotny od zamierzonego. Skład jest dziurawy jak ser szwajcarski. W każdym meczu zawodzi inny zawodnik.
Wiele pretensji kierowanych jest także pod adresem sztabu szkoleniowego z Pawłem Baranem i Marianem Wardzałą na czele. Oni sami jazdę na motocyklu mają już jednak za sobą i tak po prawdzie są Bogu ducha winni.

Jeśli mielibyśmy przed rundą rewanżową szukać choćby minimalnych pozytywów, to wskazać należy na "dobry" terminarz. Cały dół tabeli będziemy podejmować na własnym obiekcie, nie bez szans na punkty bonusowe. Czy to wystarczy na wejście do czołowej szóstki? Wątpliwe, ale jeśli wiara czyni cuda, trzeba wierzyć, że się uda.

Codziennie rano najświeższe informacje z Tarnowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zamów newsletter!

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto