Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zaskakująca decyzja szefa tarnowskiej policji. Rozstaje się z mundurem

Paweł Chwał
Wydawało się, że dla insp. Roberta Biernata praca w Tarnowie będzie kolejnym etapem większej kariery. Woli jednak emeryturę
Wydawało się, że dla insp. Roberta Biernata praca w Tarnowie będzie kolejnym etapem większej kariery. Woli jednak emeryturę Paweł Chwał
Ta decyzja zaskoczyła nie tylko policjantów z tarnowskiego garnizonu, ale także samorządowców. Szef Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie nagle postanowił zrezygnować ze stanowiska. 49-letni insp. Robert Biernat, który w ostatnich latach systematycznie piął się po szczeblach policyjnej kariery, rozstanie z mundurem tłumaczy względami zdrowotnymi i uzyskaniem praw emerytalnych. Twierdzi, że to tylko zbieg okoliczności, iż skorzystać z nich chce krótko po politycznej zmianie w kraju.

Dymisja polityczna?

Nieoficjalnie mówi się jednak, że odejście ze służby komendanta tarnowskiej policji ma podtekst polityczny i wpisuje się w ciąg dymisji szefów służb mundurowych w całym kraju - m.in. Agencji Wywiadu i Służby Kontrwywiadu Wojskowego. Odejścia wysokich oficerów łączone są przede wszystkim ze zmianą władzy w Polsce po wyborach. Piastujący obecnie kierownicze stanowiska w służbach liczą się z tym, że prędzej czy później i tak będą wymieniani. - Lepiej złożyć raport teraz, zamiast czekać na zwolnienie motywowane „utratą zaufania” - mówi nam emerytowany wysoki oficer policji.

Biernat politycznym motywom zaprzecza. - Nosiłem się z zamiarem odejścia na emeryturę już od dłuższego czasu. Polityka nie ma z tym nic wspólnego. Mam prawo do emerytury i z niego korzystam. Jest wiele rzeczy, niekoniecznie związanych z policją, które chcę robić w życiu i teraz mam zamiar mocniej się im poświęcić - mówi komendant, który tarnowskim garnizonem formalnie kierować będzie tylko do najbliższej niedzieli.

Starosta zaskoczony

Raport o zwolnienie ze służby Biernat złożył w ubiegłym tygodniu na ręce komendanta wojewódzkiego policji w Krakowie. Ten wstępnie zaaprobował decyzję podwładnego. Zgodnie z procedurami zwrócił się o opinię w tej sprawie do prezydenta Tarnowa i starosty powiatu. - Nie powiem, żebym nie był zaskoczony. Pan Biernat komendantem został przecież stosunkowo niedawno i myślałem, że będzie pełnił tę funkcję znacznie dłużej. Współpracowało nam się dobrze. Mam nadzieję, że podobne relacje będziemy mieć z jego następcą - mówi Roman Łucarz, starosta tarnowski.

Awans zastępcy

Wiadomo już, że obowiązki komendanta 16 listopada przejmie jego dotychczasowy pierwszy zastępca - mł. insp. Mirosław Moryl. Taką kandydaturę wskazał sam Biernat.

- Cieszę się z tej nominacji, między innymi dlatego, że pan Moryl jest tarnowianinem. Tutaj się urodził, tu dorastał i tutaj mieszka, dlatego doskonale wie, na jakie kwestie, związane z bezpieczeństwem trzeba położyć szczególny nacisk - komentuje zmiany w policji Roman Ciepiela, prezydent Tarnowa.

Mirosław Moryl na razie będzie mieć jednego zastępcę, którym pozostanie mł. insp. Marek Put. - Drugiego dobierze sobie z chwilą, kiedy z pełniącego obowiązki formalnie zostanie komendantem. Stanie się to prawdopodobnie na początku przyszłego roku - mówi Paweł Klimek, rzecznik prasowy tarnowskiej policji. KMP w Tarnowie jest drugą, po krakowskiej, pod względem liczby funkcjonariuszy. W komisariatach w mieście i powiecie służbę pełni w sumie ponad pół tysiąca policjantów.

Mozolne ścieżki kariery

Insp. Robert Biernat w policji jest od 1986 roku. Po ukończeniu Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie najpierw pracował w rodzinnej Bochni, gdzie doszedł do stanowiska I zastępcy komendanta. W 2005 r. objął stery w komendzie policji w Brzesku, a w lutym 2013 r. w Tarnowie. Z wykształcenia jest pedagogiem. Nie wyklucza, że po rozstaniu z policją podejmie pracę wykładowcy akademickiego.

Mł. insp. Mirosław Moryl z policją związany jest od 1992 roku. Służbę rozpoczął w pionie prewencji. Przez 6 lat pracował jako dzielnicowy. Później był m.in. komendantem komisariatów: Tarnów - Zachód i Tarnów - Centrum, a od 2007 roku - zastępcą komendanta KMP w Tarnowie. Obowiązki komendanta obejmie 16 listopada, dzień później w Sali Lustrzanej zostanie oficjalne „wprowadzony” na stanowisko.

Nasi generałowie

Mundurowi związani z regionem tarnowskim robili wielkie kariery w kraju. W latach 30. zwierzchnikiem polskiej policji był pochodzący z gminy Rzepiennik Kordian Józef Zamorski. W latach 90. zastępcą komendanta głównego został Władysław Padło z gm. Wojnicz. Generalskich szlifów dosłużył się również Józef Jedynak, rodem z Dębna, awansowany przed laty na szefa podkarpackiej policji.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto