Marzanna Jantoń zdecydowała się wymienić piec węglowy trzy miesiące temu. - Musimy dbać o środowisko, które jest w coraz gorszym stanie. W dodatku miasto dofinansowuje takie wymiany, co jest bardzo dobre. Nie wszystkich byłoby na to stać - mówi kobieta.
Pani Jantoń otrzymała w sumie 1400 zł dofinansowania na zmianę ogrzewania. Argumentem, jaki przemawiał za wymianą pieca węglowego na gazowy, była również jego funkcjonalność. - Mieszkamy na drugim piętrze. Nie ma windy i musieliśmy nosić ciężkie wiadra z węglem z piwnicy. Teraz włącza się tylko piec i jest ciepło. Mniej przy tym naszej pracy. No i w domu jest o wiele czyściej - podkreśla 20-letni Dawid Jantoń, syn pani Marzanny.
Do tej pory w całym Tarnowie przez ostatnie dziesięć lat wymienionych zostało ponad 500 pieców. Właściciele pieców kaflowych mogli liczyć na 700 zł dotacji do każdego z nich. W przypadku posiadaczy pieców centralnego ogrzewania dopłaty sięgały nawet 3 tysięcy złotych. Teraz to wsparcie ma być jeszcze większe.
- W tym roku będziemy mieli środki z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. Pozwolą one dofinansować wymianę pieca nawet do 90 proc. - mówi Marek Kaczanowski, dyrektor Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Miasta w Tarnowie.
Tak duża dotacja powinna skusić mieszkańców do zmiany ogrzewania. Kwoty pieców gazowych sięgają nawet 10 tysięcy złotych.
- Piece gazowe średniej jakości kosztują około 2 tysięcy złotych. Jednak te nowocześniejsze to już kwota nawet kilkunastu tysięcy złotych - zaznacza Maciej Tepfer z Tarnowa, który zajmuje się na co dzień wymianą pieców. Mimo że przez ostatnie lata w wielu mieszkaniach zniknęły piecyki kaflowe, to jakość powietrza zwłaszcza w okresach jesiennych i zimowych jest wręcz fatalna.
- W tamtym roku dobowe normy pyłu zawieszonego PM10 były przekroczone 36 razy - mówi Marek Kaczanowski.
Niepokojące jest to, że w pyle PM10 występuje wysokie stężenie benzopirenu.
- Jest to związek bardzo szkodliwy, rakotwórczy. W Tarnowie jego stężenie wynosi 4 nanogramy na metr sześcienny, podczas gdy norma to jest 1 ng - zaznacza dyrektor Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Miasta w Tarnowie.
Jak jednak dodaje, Tarnów na tle innych miast pod tym względem nie wygląda najgorzej. Wpływ na to ma jego położenie. - Tarnów leży wzdłuż brzegu Karpat i miasto jest dobrze przewietrzane - zapewnia.
W tym roku na wymianę pieców węglowych wyraziło chęć tylko 60 mieszkańców. Składanie deklaracji potrwa jeszcze do końca maja.
Być może już w lipcu Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska podzieli fundusze na ten cel na poszczególne miasta regionu. Wtedy wiadomo będzie ilu mieszkańców Tarnowa skorzysta z dotacji.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?